Poświątecznie

sobota, 28 grudnia 2019
Witam serdecznie po świętach :)
Wpadam z obiecanymi zdjęciami stołu wigilijnego.









Jak Zimowy Las to las...;)


Na powitanie na gości czekały grzanki w kształcie choinek.



U nas na przemian barszcz z uszkami lub grzybowa z grzankami.
W tym roku trafiło na grzybową.



Tak jak zapowiedziałam, dekoracja stołu składała sie z trzech niewielkich części.
Nie było to nic wyszukanego.
Na każdym talerzyku ułożyłam bombki różnych wielkości w mojej wybranej kolorystyce,
do tego cyprysik  Cupressus macrocarpa 'Goldcrest'
o intensywnej jasnozielonej barwie i równie intensywnym zapachu limonki.
Tego mi brakowało, silnego jasnozielonego akcentu roślinnego,
dumałam co by tu zimą takie jasnozielone...i nagle olśnienie, CYPRYSIK ! 
Gałązki cyprysika trafiły do wody, żeby dekoracja nie była krótkoterminowa ;)




Opłatek trafił na talerz w kształcie gwiazdy


Lubię drewno w kolorze złotego dębu, do jedzenia mi pasuje...:):):)






Zielona Panna pojawiła sie na salonach w przeddzień Wigilii
 (w donicy, po świętach trafi do przyszłego ogrodu szwagra).
W tym roku ''klasyk'' ;)
Ze względu na otaczające ją dekoracje postanowiłam, że nie bedę ją dekorować bombkami.
W moim odczuciu, byłoby tego zbyt dużo, światełka wystarczyły by podkreślić jej urodę.
Taka naturalna podoba mi się najbardziej.













W NIM BYŁO ŻYCIE,
A ŻYCIE BYŁO ŚWIATŁEM LUDZI.
ŚWIATŁO ZAŚ ŚWIECI W CIEMNOŚCI
I CIEMNOŚĆ GO NIE OGARNĘŁA

Jana 1.4

Z pozdrowieniami 
poświątecznie

Anna

:)
Zainteresują Cię


Prześlij komentarz