Żegnam Marzec !
Takim widokom mówimy...DOWIDZENIA !
:)
W tym roku wiosna najszybciej zawitała do...mojej pracowni ;)
Wiosenne zakupy, jak na ten rok, poczyniłam zbyt wcześnie, początkiem marca (w zeszłym roku miałam już w połowie lutego).
"Kfiotki'' kupę czasu spędziły na spacerach, trasa DOM - OGRÓD.
Latałam z nimi przed mrozami, tam i z powrotem. Dwa razy mi zmarzły, ale odratowałam.
Macham z mojej pracowni
:)
Zima...wiosny ni ma. Zima...Anny ni ma.
Wiosno ! Wstawaj już czas !
W ten zimowy czas z wiosennymi pozdrowieniami
Anna