Strony

wtorek, 29 kwietnia 2014

Królik


Święta minęły...królik został...;)
Dziś fotki z serii...Wspomnienie ;)
Zdjęcia pochodzą z Wielkiej Soboty


Nasze święta nie były spokojne, ale za to wesołe.
Pierwszy dzień goście...drugi dzień goście...:):):)
Praktycznie spędziłam je w kuchni i w... ogrodzie.

Królik tym razem trafił na lepszą aurę...my zresztą też...:)


Tamten rok chłodno wspomina...;)
Dla przypomnienia....;)


Resztę z Wielkanocy 2013 można zobaczyć...

Pozdrawiam gorąco...

niedziela, 20 kwietnia 2014

Wesołych Świąt...:)

Zapraszam na...


;):)



Dziękuję Wam bardzo serdecznie za życzenia świąteczne...


Odwzajemniam....:)


i pozdrawiam...:)

piątek, 18 kwietnia 2014

Wielki...


ŚMIERĆ


która przyniosła

 ŻYCIE




czwartek, 17 kwietnia 2014

Wiosenny wianek czyli...Ćwierkają wróbelki...;)

Ćwierkają wróbelki od samego rana....
i to od dobrego miesiąca...U Was też...??? Budzą Was ??? Słyszycie je przez cały dzień ???
Niesamowite te świergotanie...albo miłosne trele...Tej wiosny wyjątkowo je słychać :)
Dlatego jak ulał pasuje tegoroczny wiosenny wianek.
Wróbelki ćwierkają...że wisi już od dawna...
ale czasu nie było by go w kadr złapać ;)


Jestem zaskoczona,  że wianek z tamtego roku cieszy się tak dużą oglądalnością...wysunął się na prowadzenie w rankingu najbardziej popularnych postów ?!
Osobiście wersja tegoroczna bardziej mi się podoba.
Tym razem mi się udało...miało być prosto...i jest :):):)
Zapraszam...
Wiosenny wianek...odsłona II ;)



Ta wersja wianka...zdecydowanie mniej pracochłonna.
Materiał roślinny oraz wstążkę przytwierdziłam drucikiem do podkładu,
ptaszki przyklejone na...gorąco ;)



Wróbelki ćwierkają....że tytuł bloga zobowiązuje...;)
zatem jest i kulka :)



Tej wiosny odpuściłam sobie hortensje. Królują tulipany.
Na dworze wytrzymują zdecydowanie dłużej niż w domu.
To już druga tura...pierwsza stała przeszło miesiąc, chłodne noce im służą,
 nawet przeżyły lekki przymrozek...ale stoją blisko domu...to temperatury jednak wyższe.


Najchętniej święta spędziłabym w ogrodzie...
a zapowiadają 20 stopni...więc może się nam uda.
Pozdrawiam przed świątecznie...
a tych, którzy są w lesie z przygotowaniami informuję...
Nie jesteście sami...;) :)

środa, 16 kwietnia 2014

Topiary :)

Topiary to formowane rośliny.
Najczęściej formowane w kształtach geometrycznych lub figuralnych.
Osobiście najbardziej lubię te w kształcie...kulki :) Oczywista oczywistość...;)
Nie pogardzę też kształtem...stożka ;)
Dziś...topiar stworzony od podstaw ;)


Potrzebny...patyk, doniczka wypełniona suchą gąbką florystyczną lub styropianem, trochę mchu,
gąbka florystyczna do roślin żywych (kształt kuli lub sami formujemy prawie kulkę z gąbki ;))
oraz żywe kwiaty. Patyk mocujemy w doniczce, na patyku umieszczamy namoczoną gąbkę w kształcie kuli,
wbijamy rośliny...
Oto topiar...albo jak mawiają czasem moje koleżanki...kulka na kiju ;)))


Widok z lotu ptaka...;)


Ciepłe...słoneczne...wbrew aurze, pozdrowienia :)

czwartek, 10 kwietnia 2014

Czas błękitu...;)



Błękit już rozlany
 Ogień wyczerpany
 Smutek zapomniany
 Gwiazd spokój nad nami

Ostatnio spędziłam trochę czasu z Grzesiem ;)
A słowa tego utworu wpisują się idealnie w dzisiejsze fotki...
we mnie...

Melancholia wita
Lecz cała w błękitach
Podaj miła rękę
Życie takie piękne


Jest czas odwrócenia
W długiej smudze cienia
Krok gdzieś i z powrotem
Czas co będzie potem

Czas sadów w obłokach
Kochań i odkochań
Czas majowych wątków
Bukiecików fiołków


Co jest i co nie jest
Czyj to życia rejestr
Czegoś było mało
Więcej się zdawało
Ledwo dotykało
I duszę i ciało
Sens życia ukryty
Rozlane błękity.....


Fiołki niestety nie pochodzą z mojego ogródka...
Mój mąż...delikatnie mówiąc... nie przepada za bratkami ;)
ale o tym inny razem...
 Mnie, bratki przywołują wspomnienie Kochanej Babci Kornelii...

Pozdrawiam zatopiona w błękitach...

Anna 

A tutaj...
 Grzegorz Turnau i... Czas błękitu



:)

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Schody...;)


Wiosna wchodzi do domu ;)


z prawej strony...;)


z lewej...;)


Wiosna na schodach...
Wiosna w ogrodzie...
Wiosna w domu...
Wiosna na sercu...


Tylko w moim sercu....inna pora roku....cóż....'''schody'' w życiu........


Dziękuję drobnej ptaszynie-Eli, która zaćwierkała mi o dobrej wiadomości...;)
Trochę mojej wiosny wpadło do najnowszego magazynu Green Canoe.
Wypatrywałam tego numeru z niecierpliwością...i przegapiłam...
Pojawił się gdy ja akurat przechodziłam  ''burzę wiosenną''.
Miła dla oka lektura....Zapraszam...:):):)


Znajdziecie tam tutorial ''Serce z mchu'' oraz ''Świąteczną niespodziankę''
oraz wiele innych ciekawych inspiracji...
Dziękuję Ci Asiu...za zaproszenie w  zielony rejs...prawdziwa przyjemność popłynąć z Tobą.


I raz jeszcze podziękowania dla ''ptaszka''...Wielki buziak !!!
...i odrobina wiosennej limonki...w postaci małego rododendrona 'Shamrock'


Piękne...słoneczne dni ostatnio...
Rozpieszcza nas  Pani Wiosna tego roku...
Chce chyba zatrzeć niemiłe wspomnienia po sobie z tamtego roku ;)


Pozdrawiam wiosennie...
i uśmiech zostawiam...przez łzy...



Anna