Wiem, że jestem nudna, ale znów muszę się powtórzyć...
Lubię ten świąteczny czas...BARDZO bo wokół mnie pojawia się wiele kulek i światła.
Święta to szczególny czas...kiedy nasz dom ''ubiera się'' w światło...
w środku i na zewnątrz,
bo istota tych świąt leży w świetle...
Światło przyszło na świat...
a ja bardzo lubię...Światło
''Ja przyszedłem na świat jako światło, aby każdy, kto we mnie wierzy, nie pozostał w ciemności''
Jana 12.46
Wczoraj późnym popołudniem kończyłam robić dekoracje zimowe w ogrodzie w skrzynkach pod oknami, kiedy usłyszałam za plecami słowa Nieletniego:
- Cześć mamo. Znowu to samo, zero śniegu na święta. Podobno teraz przez 10 lat będą takie zimy - powiedział z wyrzutem w głosie.
- A skąd ty masz takie informacje ?! 10 lat ! Pożyjemy, zobaczymy...
Nieletni jednak kontynuował...
- Co to ma być ??? Zielona trawka, deszczyk...w g r u d n i u ??? Nie czuję w ogóle klimatu świątecznego. Nic.
- To idź do kuchni. Tam poczujesz...
Tak jak czytacie...W ogrodzie nudy...Zielona trawka i takie tam...
więc i Was w następnym poście zapraszam na zimowe klimaty do kuchni ;)
Rozświetlone pozdrowienia przesyłam...
Anna co lubi Światło
:)
P.S A jak wygląda domek z światełkami zimową porą można zobaczyć tu...KLIK
Anna co lubi Światło
:)
P.S A jak wygląda domek z światełkami zimową porą można zobaczyć tu...KLIK
Wspaniałe dekoracje!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ewa
Dziękuję Ewo :)
UsuńCieszę się, że w naszym kraju coraz więcej osób dekoruje okna i ogródki na Święta. Aż miło przejść się wieczorem na spacer i popodglądać pomysły u sąsiadów. :)
OdpowiedzUsuń...też to lubię ;)
UsuńTeż mam, niech sobie sarenki popatrzą, bo u mnie okienka na pola i łąki wychodzą.
OdpowiedzUsuńTo jest nas więcej...:):):)
UsuńŚliczne okno.
OdpowiedzUsuńU nas taras ozdobiony ale tak bez śniegu a z trawą trochę dziko to wygląda ;-)
Dziko...hi...hi...hi...
UsuńLecę zobaczyć :)
Ja również wczoraj ubierałam w światło wejście przed domem...i mimo,że na dworze zielona trawka, deszczyk i takie tam, to ja atmosferę świąt czuję:) W domu, pachnie i pięknie przystrojone, a ja nawet prezenty dla siebie poczyniłam, o czym piszę w swoim najnowszym poście. I o Tobie Moja Droga kilka słów wspomniałam:) Serdecznie zapraszam:)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie jak zawsze...
Pozdrawiam i ściskam mocno:)
I ja tam byłam i widziałam, podziękowania zostawiłam...;)
UsuńDziękuję serdecznie i odściskuję ;)
Jak pięknie wygląda ten Wasz domek ubrany odświętnie:) Ja w tym roku przystroiłam dom w środku na zewnątrz póki co jeszcze nie..nawet w oknach co roku pojawiające się gwiazdeczki, nie ma.. Niestety bez tej zimy to jednak nie to samo..w domu czuć święta bo to choinka, zapachy, świąteczna muzyka w radiu itd. Ale jak to mówią trzeba się cieszyć tym co się ma, jak się nie ma tego co się lubi:)czy jakoś tak:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Patrycja
Dokładnie tak jak piszesz...:):):)
UsuńJa akurat z tych co im pogoda za oknem do niczego potrzebna nie jest ;)
Choć podśpiewuję sobie z Bocellim - I'm dreaming of a white christmas...')
Światło dodaje klimatu:)
OdpowiedzUsuńOj tak, zdecydowanie... :):):)
UsuńHihi no coś w tym jest. Święta bez śniegu i mrozu jakoś mało świąteczne, brak tego klimatu ale najważniejsze, że w sercach święta na całego.
OdpowiedzUsuńAniu u Ciebie zawsze pięknie udekorowane, pamiętam te z zeszłego roku, byłam zachwycona :)
Miłej niedzieli!
Dziękuję i wzajemnie...:)
UsuńJa tym razem miłego krótkiego tygodnia i wspaniałego świętowania...:)
Przepiękne zdjęcie :) pozdrawiam ciepło i przedswiatecznie
OdpowiedzUsuńNatalio, dziękuję :):):)
Usuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTo okienko tak pięknie wygląda!
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńDziękuję