W moim ogrodzie na drewnianych panelach rośnie kilka pnączy.
Zdecydowaną faworytą jest Hortensja pnąca Hydrangea petiolaris. Dlaczego,
to już wyjaśnię w poście jej dedykowanym, a dziś hortensja jest tłem do kompozycji wiosennych.
O tej porze ogród jeszcze szarobury, a ja z wytęskniem oczekuję tej soczystej zieleni,
dlatego cieszy mnie, że hortensja pnąca już strzeliła pąkami :)
Pozostałe pnącza jeszcze śpią, jak co roku...
Tulipany papuzie Tulipa ×gesneriana Parrot Group.
Najlepsze zostawiłam na koniec - kulki ;)
Gałązki jagodziny Vaccinium myrtillus wypuściły już listeczki i nawet... małe owoce.
:)
Pozdrawiam wiosennie
:)
Pięknie u Ciebie w ogrodzie nawet bez bujnej zieleni o tej porze roku.Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję Alicjo :)
UsuńPrzepięknie u Ciebie w ogrodzie! I te tulipany tak subtelnie się prezentują <3 Hortensję pnącą też planuję posadzić u siebie, tylko, że u Ciebie widzę na słonecznym stanowisku...
OdpowiedzUsuńNie, nie, to nie jest słoneczne stanowisko ;) Dałaś się zwieść fotrgorafii...;) To wystawa północna, najciemniejsze miejsce w moim ogrodzie, tylko zdjęcie zrobione o świcie, tylko na krótko słoneczko tutaj zagląda.
UsuńAle, ale, raz posadzona u klienta w miejscu całkiem słonecznym dawała czadu ! Rosła jak oszalała, zatem w słońcu tez da radę :)
To miód na moje serce, bo u mnie też raczej do ciemnych miejsc zaplanowana. To czyli powinna dać radę :)
UsuńPewnie :)
Usuń