Witam wszystkich po dłuuuugiej przerwie.
Dziękuję serdecznie za troskę wszystkim tym, którzy martwili się i pukali do mnie przez maila...;)
Próbowałam wrócić latem...próbowałam jesienią...a zima za progiem.
Dlatego dziś bez tłumaczenia, bez streszczeń...krótko i zwięźle...
Jeśli nie dziś...to już chyba nigdy...
Po prostu...Lecę w kulki...jeszcze jesiennie...
Zdjęcia powstały początkiem ...