Bez usprawiedliwienia...;)

niedziela, 27 listopada 2016
Witam wszystkich po dłuuuugiej przerwie. Dziękuję serdecznie za troskę wszystkim tym, którzy martwili się i pukali do mnie przez maila...;) Próbowałam wrócić latem...próbowałam jesienią...a zima za progiem. Dlatego dziś bez tłumaczenia, bez streszczeń...krótko i zwięźle... Jeśli nie dziś...to już chyba nigdy... Po prostu...Lecę w kulki...jeszcze jesiennie... Zdjęcia powstały początkiem ...
Czytaj dalej »