Wieczór sylwestrowy :)

czwartek, 31 grudnia 2015

Na Górnym dziś było wyjątkowo zimno. Odwykliśmy już...
W ten sylwestrowy zimny wieczór przesyłam gorące pozdrowienia. 
Spędzam sobie ten czas wyjątkowo spokojnie, nieśpiesznie...
Życzyłabym sobie by cały przyszły rok był taki.
W lodówce chłodzi się szampan, keks kusi zapachem z kuchni, a petardy spokojnie czekają na komodzie na godzinę 24.00,
 choć  za oknem co chwila pojawiają się kolorowe rozbłyski tych niecierpliwych. 
A ja dalej spokojnie i nieśpiesznie rozmyślam o tym co mija, o tym co będzie...
Dla mnie to był dużo lepszy rok od poprzednich.
Rok bez  śmierci, chorób i innych smutków.
To był dobry rok.
:)
I w tym roku, w grudniu pobiłam swój rekord ;)
Opublikowałam aż 17 postów w jednym miesiącu !!! 
:)
 Udanego wieczoru, życzę...
I nie zapomnijcie o rękawiczkach wychodząc o północy...
;)




Czytaj dalej »

Domek z piernika i szkody górnicze ;)

poniedziałek, 28 grudnia 2015
Wspominałam przed świętami, że na kredensie brakowało jeszcze domku z piernika.
Budowa trwała 3 dni ;), ale w wigilię domek był już nam miejscu.
To mój pierwszy domek z piernika :)




Poszłam na łatwiznę i rozpoczęły się problemy...;)
Nie miałam własnych foremek i robić mi się ich  nie chciało.
Kupiłam gotowy domek w nowej technologi tzw. dom systemowy, szkieletowy, modułowy, można go nazwać jak tam chcecie. Dom w technologi szwedzkiej ;)
Gotowe ściany, dach...Takie domy buduje się bardzo szybko.
Niestety po rozpakowaniu okazało się, że mam problem :(


Dodatkowo, paterka, która miała być fundamentem dla domku okazała się za mała.
Cóż trzeba będzie zmniejszyć metraż o uszkodzoną część. Udało mi się pomyślnie poskracać dwie części dachu i jedną ścianę. Niestety, jak to często bywa na Górnym Śląsku, dochodzi do tzw. tąpnięć w wyniku których powstają szkody górnicze.
 Pamiętam kiedy chodziłam do podstawówki, mojemu koledze przytrafiło się dokładnie to co i mnie.
Obudził się rano i nie miał pół ściany w domu, jedna różnica... jego dom nie był z piernika ;)
Jako dziecko, przez wiele lat chodziłam na spacery i oglądałam wymurowaną i wytynkowaną na nowo część ściany      w jego domu. Wyglądało to dokładnie tak jak dziś u mnie...;)


Z efektu elewacji jestem bardzo zadowolona, zmniejszenie metrażu wyszło mu także na dobre.
Żałuję, że nie zmniejszyłam mu komina, zdecydowanie miałby lepsze proporcje.
Pierwszą elewację, którą zaprojektowałam można zobaczyć tu...KLIK ;)

Podsumowując moje ostatnie prace z budowlanki, stwierdzam, że ze względu na szkody górnicze nie polecam domków w technologii modułowej na Śląsku ;)
I zapraszam na fotki zrobione podczas świąt...








Pozdrowienia poświąteczne o smaku korzennym zostawiam...;)
Macham z Górnego...;)


Czytaj dalej »

Wesołych Świąt :):):)

piątek, 25 grudnia 2015

Świąteczne pozdrowienia...
:)

Czytaj dalej »

Pudełko życzeń...:)

czwartek, 24 grudnia 2015
Można życzenia świąteczne wysłać smsem,  mailem albo wysłać kartkę z życzeniami. 
Ale można też przesłać lub wręczyć Pudełko życzeń ;)



A w nim...


Moje pudełko trafiło już do adresata...
więc raz jeszcze...

Droga Madziu
 oraz
 Drodzy Czytelnicy

życzę Wam...







Przede wszystkim... 


:):):)


Czytaj dalej »

Jak mogłam zapomnieć ?! ;)

środa, 23 grudnia 2015
Jak mogłam o nim zapomnieć ??? 


Przecież on praktycznie ''robi'' cały świąteczny klimat w naszej  kuchni.
Mały nie jest...a jednak zapomniałam umieścić go w poście Zima w kuchni.
Na drzwiach kuchennych zawsze coś wisi.
Zazwyczaj coś niedużego.
On jednak do małych nie należy.
Lubię ''małe'', ale wianki, wianki lubię DUŻE ! Wianek i facet...musi być duży ;)
Zrobiłam podobny wianek na zamówienie i  jak go sobie przymierzyłam do drzwi, wtedy już wiedziałam, że muszę zrobić drugi dla siebie :)
Pięknie pachnie i stanowi główną ozdobę kuchni. W salonie choinka, a w kuchni on.



Pozdrowienia z kuchni spod wieńca zasyłam...:)

Aktualnie kolęduje tu Bocelli i pachnie tu piernikiem
 i w ogóle nie nadaje się to miejsce do fotografowania ;)


Czytaj dalej »

Wieczorową porą...;)

wtorek, 22 grudnia 2015
Jest już ciemno, ale wszystko jedno...

...jeszcze migawki z kuchni ;)




Dobrej nocy Wam życzę...


Czytaj dalej »

Zima w kuchni...;)

poniedziałek, 21 grudnia 2015
Nie ma jej na dworze, za to jest namiastka w kuchni ;)


Choineczka na saneczkach wjechała do kuchni ;)



Śnieżynki opanowały kredens...;)











Na kredensie brakuje jeszcze domku z piernika...:(
W trakcie realizacji, małe problemy techniczne...;)



Reszta śnieżynek wylądowała w oknach i zrobiłam z nich obrazki nad stołem w zimowych klimatach.






Pozdrawiam zimowo ;)






Czytaj dalej »

Światło...:)

sobota, 19 grudnia 2015
Wiem, że jestem nudna, ale znów muszę się powtórzyć...
Lubię ten świąteczny czas...BARDZO bo wokół mnie pojawia się wiele kulek i światła.

Święta to szczególny czas...kiedy nasz dom ''ubiera się'' w światło...
w środku i na zewnątrz,
bo istota tych świąt leży w świetle...
Światło przyszło na świat...

a  ja bardzo lubię...Światło
   

''Ja przyszedłem na świat jako światło, aby każdy,  kto we mnie wierzy, nie pozostał w ciemności''

                                                                                                       Jana 12.46


Wczoraj późnym popołudniem kończyłam  robić dekoracje zimowe w ogrodzie w skrzynkach pod oknami, kiedy usłyszałam za plecami słowa Nieletniego:
- Cześć mamo. Znowu to samo, zero śniegu na święta. Podobno teraz przez 10 lat będą takie zimy - powiedział z wyrzutem w głosie.
- A skąd ty masz takie informacje ?! 10 lat ! Pożyjemy, zobaczymy...
Nieletni jednak kontynuował...
- Co to ma być ??? Zielona trawka, deszczyk...w   g r u d n i u ??? Nie czuję w ogóle klimatu świątecznego. Nic.
- To idź do kuchni. Tam poczujesz...


 Tak jak czytacie...W ogrodzie nudy...Zielona trawka i takie tam...
 więc i Was w następnym poście zapraszam na zimowe klimaty do kuchni ;)

Rozświetlone pozdrowienia przesyłam...

Anna co lubi Światło
:)


P.S  A jak wygląda  domek z światełkami zimową porą można zobaczyć tu...KLIK





Czytaj dalej »

Pachnące skarpety...;)

piątek, 18 grudnia 2015
Dziś nie będzie nowości.
Post z przymrużeniem oka...;)
Pomysł na prezent świąteczny można powiedzieć, że...kultowy ;)
Skarpetki, 
ale nie byle jakie!!! Pachnące !!! ;)
Zapraszam :)

Jedna, dwie, trzy...;)


Jak widzicie, stary, dobry, niedrogi celofan służy mi często do pakowania.
zwłaszcza wtedy, gdy chcę wyeksponować zawartość.
Zrobiłam z niego woreczki, dół zszyłam zszywaczem,
miejsce zszywki zakamuflowałam maleńką kokardką


Pachnące pozdrowienia z nutą korzenną zostawiam...;)

PS. Na ten pomysł wpadłam już w zeszłym roku...;)
Czytaj dalej »

Suity trzy...;)

środa, 16 grudnia 2015
Dziś nie będę inspirować tylko się chwalić...;)
Dziś nie będzie moich zdjęć.
Zapraszam na fotki moich klientek.
Świąteczna Suita...
w trzech odsłonach ;)

Pięknie wygląda na białych drzwiach...:)


Pasuje świetnie też do nowoczesnych...:)


oraz do klasycznych...:)


Pozdrowienia potrójne zostawiam...
:):):)



Czytaj dalej »

Ciepłej zimy życzymy...;)

poniedziałek, 14 grudnia 2015
Kiedy zimą wybieramy się z wizytą możemy  zabrać z sobą... kocyk :)
Zimą ciepła i miłości  zabraknąć nie może...;)

Pomysł na ''Ciepły prezent prosto z serca''
;)



Serduszko możemy wykonać samodzielnie.
Akurat miałam taki mały stelaż, ale wygięte w kształt serca gałązki brzozy też będą ładnie wyglądać
(podobnie jak przy obręczy na  foremki- KLIK).


Ciepłe pozdrowienia zostawiam...
:)





Czytaj dalej »

Kule zimą otulone...;)

niedziela, 13 grudnia 2015
Te kulki nie są już moje...:(
I tym razem wyjątkowo nie trzy ;)
Kompozycje powstały na zamówienie.
Nie ukrywam, że trudno było mi się z nimi rozstać...;)


Kolorystyka chłodna dobrana do metalowych donic, które znajdują się przy wejściu do domu.
Te kule witają gości i domowników.
Najwięcej czasu poświęciłam na malowanie wiklinowych kul.
Niestety białe o tak dużych rozmiarach nie są dostępne. 
Jeśli ktokolwiek wie...ktokolwiek widział...proszę o kontakt.

Kule zimą otulone...;)




Czasem bywa pod górkę...;)



Zimowe pozdrowienia zostawiam 
:):):)

Czytaj dalej »