Jak na razie, u mnie jesień przegrywa z latem.
Astry już przekwitły, a surfinie kwitną dalej.
:):):)
Jaka to pora roku, na zdjęciu zdradzają przebarwione hortensje,
widoczne w tle oraz ozłocone tawuły Golden Princess.
Zdjęcia z wczoraj...15 październik 2021
Dla surfinii rozpoczęcie tegorocznego sezonu nie zapowiadało się dobrze,
byłam pełna obaw, zimno i deszcz na przemian,
nie spodziewałam się, że taki będzie efekt końcowy.
Połowa października za nami, a ona cieszy oczy,
nawet przymrozki jej nie zaszkodziły zbytnio,
kwiaty są w bliskim sąsiedztwie domu i to im służy,
chroni przed lekkim mrozem i deszczem.
Nie zrobiłam ani jednego oprysku na mszyce,
raz opryskiwałam na choroby grzybowe preparatem Amistar, gdy spostrzegłam pierwsze oznaki.
Po dwóch latach przygody z pelargoniami w skrzynkach na ścianach frontowych,
wróciłam do królowej balkonów,
nie zawiodła mnie !
Tylko raz udało mi się ''dotrzymać'' surfinie do połowy listopada, jesień 2013.
Czy powtórzę swój rekord ;)
Dam znać
:)
Czytaj dalej »