Wiosna wchodzi do domu ;)
z prawej strony...;)
z lewej...;)
Wiosna na schodach...
Wiosna w ogrodzie...
Wiosna w domu...
Wiosna na sercu...
Tylko w moim sercu....inna pora roku....cóż....'''schody'' w życiu........
Dziękuję drobnej ptaszynie-Eli, która zaćwierkała mi o dobrej wiadomości...;)
Trochę mojej wiosny wpadło do najnowszego magazynu Green Canoe.
Wypatrywałam tego numeru z niecierpliwością...i przegapiłam...
Pojawił się gdy ja akurat przechodziłam ''burzę wiosenną''.
Miła dla oka lektura....Zapraszam...:):):)
Znajdziecie tam tutorial ''Serce z mchu'' oraz ''Świąteczną niespodziankę''
oraz wiele innych ciekawych inspiracji...
Dziękuję Ci Asiu...za zaproszenie w zielony rejs...prawdziwa przyjemność popłynąć z Tobą.
I raz jeszcze podziękowania dla ''ptaszka''...Wielki buziak !!!
...i odrobina wiosennej limonki...w postaci małego rododendrona 'Shamrock'
Piękne...słoneczne dni ostatnio...
Rozpieszcza nas Pani Wiosna tego roku...
Chce chyba zatrzeć niemiłe wspomnienia po sobie z tamtego roku ;)
Pozdrawiam wiosennie...
i uśmiech zostawiam...przez łzy...
Anna
Też przegapiłam GC! :)
OdpowiedzUsuńAle uwiodłaś mnie zdjęciami, marzę teraz o domu z tak pięknymi schodkami! :)
Miło mi...:):):)
UsuńBanerek masz cudny. Ja nie umiem wkleić więcej jak jednego zdjęcia.
OdpowiedzUsuńSchody pięknie ozdobione. Wiosna, wiosna mimo wszystko, u mnie kolor na blogu mimo tych "schodów" i trochę lepiej się robi i jest najdzieja, że będzie tylko lepiej. Tego i Tobie życzę.
Pozdrawiam.
Agnieszko...bo to dokładnie jedno zdjęcie, na które wkleiłam pozostałe...;)
UsuńDziękuję....czekamy na lepsze dni...
Serduszko przepiękne. Cudne zdjęcia Aniu.
OdpowiedzUsuńWejście do Twojego domu, jest bajeczne.
Ściskam kochana
Dziękuję Ci Natalio...:):):)
UsuńOdściskuję...;)
piękna wiosna u Ciebie!:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo...i odwzajemniam pozdrowienia :)
Usuńłzy mają to do siebie ,że wcześniej czy później wysychaja...radości życzę...widziałam rano w magazynie twoje serducho:)))) cudnie u ciebie jak zawsze:)))
OdpowiedzUsuńAktualnie suszą się...;)
UsuńDziękuję Ci serdecznie za słowa otuchy...
A ja GC widziałam i Twój tutorial również :) Pięknie u Ciebie jak zawsze, kojarzy mi się z takimi ekskluzywnymi willami :)
OdpowiedzUsuńA ja...zachwycałam się ostatnio Twoją kaligrafią...
Usuńskorzystałam z rad...:)
ale ostatnio zaglądam na blogi najczęściej korzystając z telefonu...
stojąc w korkach
i ciężko mi pisać...
Pozdrawiam serdecznie....:)
aaa....ekskluzywna willa....hi...hi...hi...staruszka tyle komplementów przez swoje sto lat nie słyszała co w ostatnim roku...;)
Przepiękne powitanie wiosny:-) Buziaki:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anitko....:):):)
UsuńŚciskam mocno....
Bajkowy świat:) Banerek przecudny!
OdpowiedzUsuńDziękuję....:):):)
UsuńŚliczny banerek !!!
OdpowiedzUsuńA ja nie przegapiłam Green Canoe, widziałam, gratuluję, fajne serducho !!!!
Tak wiosna jest urokliwa tego roku, u mnie dzisiaj trochę pada, właściwie kropi, mży, ale deszcz jest potrzebny , pozdrawiam i ściskam.
Dziękuję Ali....
UsuńOj potrzebny...u mnie dziś trochę popadało...ale więcej postraszyło...;)
Pierwsze wiosenne grzmoty za mną...
Pięknie i jeszcze raz pięknie, aż miło popatrzeć...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA to cieszy...:)
UsuńPozdrawiam i zapraszam...:)
Aniu Twój dom i ogród mnie od dawna zachwyca :) Przepieknie masz !!!!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że łzy szybko wyschną :( a kolejne będą wyłącznie łzami radości :)
pozdrawiam
Agnieszka
Oj tak...mówię na to AMEN ! :)
Usuńcudownie :-))))
OdpowiedzUsuńDziękuję Martuś...:)
UsuńAnuś piekna ta wiosna u Ciebie:))) cieszmy się tym słońcem ile się da! Tylko te łzy mnie martwią- co się dzieje Kochana, hm. Ogromnie życzę Ci, by te schody przed Tobą, nie okazałay się ani strome, ani bez barierek, a jak już sie na nich wyspinasz to ogromnej ulgi i uśmiechu bez tych łez..
OdpowiedzUsuńEwa- lawendowa
Schody....bolesne...tak po prostu...
UsuńDziękuję Ci Ewuś...tylko nie rozumiem...dlaczegoś Ty anonimowa ???
Kochana,Twoj dom mnie zachwyca. Cudowne wejście,śliczne donice,kwiaty:))
OdpowiedzUsuńWitaj Edytko...:)
UsuńDziękuję Ci ślicznie...:)
Gdybym miała dom, też bym miała takie schody... Pięknie... Nic tylko kawę tu pić.
OdpowiedzUsuńhi...hi...hi...
UsuńPiłam dziś...;) w jednej ręce...kawa....w drugiej wąż do podlewania...
Zamiast burzy...tylko postraszyło...musiałam pomóc ;)
Cudnie! zdjęcia w banerku wspaniałe!
OdpowiedzUsuńNie lubię jak smutno piszesz... :( życzę Ci aby ta wiosna zagościła i w serduszku, i jak najmniej łez.
Ściskam.
Oj...wierz mi...też nie lubię...cóż ja na to poradzę...
UsuńDziękuję...i odściskuję ;)
Ania ...jak ja się ciesze z Twojego postu :-) Ze zdjęć bucha jasność i siła. Dziś promyczek wpadł też do mojego ogródka, choć ciągle widzę ciemność :-) Ostatnio przeczytałam: "Bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Musisz mi zdradzić tajemnicę Twoich białych donic i sztukę formowania kokard:-)
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno Ewa hortensjowa .....a zakupiłam pierwszą hortensje tej wiosny:-)
Tobie...wszystko ;)
UsuńJak miło czytać, że w Twoim ogródku zajaśniało ;)
Jestem dobrej myśli...tylko boli to co się stało...:(
Piękne wejście, ale sądzę, że zamiast kostki betonowej ładniej wyglądałaby kostka granitowa - koniecznie szara :) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńPewnie! Zgadzam się w 100%
UsuńTutaj zaważyła strona praktyczna...a nie estetyczna...
i moje szpilki ;)
Pozdrawiam Andrzeju...:)
Green Canoe obejrzałam - zdjęcia naprawdę są piękne ..... wejście do domu wgląda bajecznie i elegancko,... wszystko przemyślane, w dobrym stylu - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Wandziu...:)
Usuńi odwzajemniam pozdrowienia...:)
Jednak białe kwiaty mają w sobie wiele klasy i dodają uniwersalnego piękna wszędzie, gdzie się pojawią.
OdpowiedzUsuńTrafna myśl...:):):)
UsuńCudowne wejście,goście pewnie zachwyceni :) i banerek jaki...wiosenny :)))
OdpowiedzUsuńZatem...witam miłego Gościa :)
UsuńZwykle brakuje mi odwagi zeby przelać swoje mysli tutaj,ale czasami jest tak ,że coś tak bardzo mnie poruszy ,że zostawiam ślad po sobie.Aniu z całego serca życzę Ci abys pokonała te schody i tylko napotykała same cudne kwiaty( takie jakie są u Ciebie) na swojej drodze!Pozdrawiam Beata :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Beatko...bardzo
Usuńi za odwagę...;)
Ściskam...
Twoje schody wejściowe są piękne. I te zdobienia pod daszkiem, i soczysta zieleń bukszpanów, i niewinna biel tulipanów. Wszystko pięknie się komponuje. Życzę , aby schody w Twoim życiu, też się tak pięknie zaaranżowały. Pozdrawiam z Małego Szpicherka.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i....
Usuńzerkam do Szpicherka :)
Mogłabym przesiedzieć na tych Schodach cały dzień....pić poranną kawę i obiad z talerzem w ręku by mi nie przeszkadzał....zakochałam się....:)
OdpowiedzUsuńAnulka ściskam Cię serdecznie i za ciszę długą przepraszam...!
Buziaki...:*
Kochana...nie ma za co przepraszać...nie da się tylko blogować...:(
UsuńDziękuję Ci...miło Cię widzieć...słyszeć...
Ściskam...
U mnie gości witają bratki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńPrzepięknie, cudnie!!!.Jestem pod wrażeniem. Ogród zachwyca elegancją.
OdpowiedzUsuńWszystko pięknie się komponuje.
Gdzie można kupić takie piękne donice???