Po pięknym francuskim słońcu w moim życiu zagościły czarne chmury...
Przysłoniły wszystko...skróciły i tak już krótką moją dobę...
Dlatego przerywam wakacyjną relację....Wrócę do niej....
Przerywam ciszę...
A u mnie...
Tęsknię...
Tęsknię za normalnością....
Tęsknię za latem...
za blogowaniem...za fotografią...za ludźmi...
Czas.....towar bezcenny i deficytowy.
Czas nas uczy...
,,Wiele dni, wiele lat, czas nas uczy pogody,
zaplącze drogi, pomyli prawdy,
nim zboże oddzieli od trawy.
Bronisz się, siejesz wiatr, myślisz jestem tak młody,
czas nas uczy pogody,
tak od lat, tak od lat. ''
A w ogrodzie... rządzą ONE...;)
Hortensja...
i Surfinia...
Mile widziani goście...
Są tacy subtelni...
Ci na górze...i Te na dole...;)
Śliczne główki...;)
Pozdrawiam ciepło...
i nucę.......
Nie lubię, gdy czarne chmury nadciągają. Ich obecność mnie przeraża i źle kojarzy. Mam nadzieję, że wiatr je szybo rozgoni.
OdpowiedzUsuńA hortensja - marzenie!
Pozdrawiam ciepło
Niestety...nie przejaśni się szybko...:(
UsuńDziękuję Ci Ewo...
Pomyśl ,ze przyjechałaś na wyspy brytyjskie....wbrew pozorom tam tez można wesoło żyć ....uśmiechu życzę....Będzie dobrze...wierzę bo nie tak daleko jak wczoraj dopiero wróciłam z takich wysp.Ogród do pozazdroszczenia, niezwykli goście..... Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam...
UsuńZabrać mi radość i uśmiech jest wyjątkowo trudno...ale
Kiedy choruje dziecko...dla mnie to najtrudniejsze....
Kvete ti to nádherně ..... Marki
OdpowiedzUsuńKwitnie ti to cudownie ...... Marki
Dziękuję Marki...:):):)
UsuńAniu... u Ciebie jak zwykle uroczo... cudne zdjecia!
OdpowiedzUsuńpięknego i słonecznego weekendu!!!:)):)
Dziękuję i tego samego życzę...słonka :)
UsuńJak zwykle jestem zachwycona Twoim ogrodem i pięknymi hortensjami:) Urokliwi goście zawitali do Twojego ogrodu:) Życzę dużo słońca na bezchmurnym niebie...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję...:)
UsuńJak zwykle jestem zachwycona Twoim ogrodem! Jest piękny!
OdpowiedzUsuńAch czas nas uczy...
Po burzy zawsze wychodzi słońce, życzę Ci tego :))
Uczy...ale czasem boli....:)
UsuńDziękuję....:)
Uwielbiam Twoj ogrod, udanego weekendu😊
OdpowiedzUsuńDziękuję i...udanego tygodnia :)
UsuńCudnie rosna u Ciebie w ogrodzie wszelakie rośliny :-) hortensje boskie!
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńGdy większość roślin zaczyna przekwitać hortensje mają swój czas.U mnie właśnie one i właśnie teraz sprawiają że jest co podziwiać w moim ogrodzie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jak piszesz....i kwitną długo....:)
UsuńNie mogę napatrzeć się na Twój ogród :) jest po prostu magiczny... :)
OdpowiedzUsuńCieszę się...:):):)
UsuńBardzo refleksyjny ten Twój dzisiejszy wpis... W sumie oddaje też i moje obecne uczucia.
OdpowiedzUsuńHortensje są po prostu wspaniałe! Musze znaleźć miejsce na te cudne kwiaty w moim ogrodzie. Pozdrawiam.
Koniecznie...:)
Usuńcos smutkiem powiało;))za to hortensje mega piekne;)u ciebie kwiaty zawsze sa mega cudowne;))pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie, mamy juz fundamenty, buzia smieje mi sie od ucha do ucha;)buziaki
OdpowiedzUsuńAno...:(
UsuńCieszę się, że Twoja buzia się śmieje....
gratulacje...kolejny krok :)
:( życzę pozytywnych myśli mimo wszystko. Dobre się kończy, ale i złe również kiedyś musi odejść. Oby słońce szybko do Ciebie wróciło. Ogród późno letni - Cudny!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie....:)
UsuńLekkie przejaśnienia zapowiadają się...;)
Na tę hortensję to zachorowałam - przez Twojego bloga! :))))
OdpowiedzUsuń...i bardzo dobrze :)
UsuńOby tylko takie choroby nas dopadały...;)
Będziesz miała mnóstwo miejsca na nią...:)
Zachwycasz.. :) lubię myśleć nad tym życiem...
OdpowiedzUsuńDziękuję...:):):)
UsuńPrzesyłam garść pozytywnych myśli i ciepło płynące prosto z <3...w takich chwilach trudno wypatrywać słońca, jednak tęcza pojawia się w najmniej spodziewanych momentach.
OdpowiedzUsuńCałusy
Cóż...życie ma różne barwy....
UsuńCzekam...na pastelowe.....;)
Pozdrawiam i dziękuję....:)
Piękne kwiaty i piękne ujęcia natury :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie...:)
Usuńi dziękuję...
Aniu odganiam te chmury jak najdalej !!! niech ida precz !!!
OdpowiedzUsuńHortensje, jak i surfinie w Twoim ogrodzie sa obłędne ! nie wiem jak Ty to robisz, że tak Ci rosną. Czarujesz je ???
pozdrawiam słonecznie
Agnieszka
Dziękuję Ci Agnieszko...:)
UsuńPozdrowienia przesyłam...jednak już jesienne
....gdyby tak szło...czary mary ;)
UsuńTo byłoby super...:)
Sentymentalny post...idzie jesień, więcej czasu w domu to i więcej postów. Też tęsknie za jesiennym spokojem, czas letni to wbrew pozorom nie tylko wakacje, ale tez MASA pracy (bo dzień długi i można więcej, szybciej, dalej...). A teraz pomalutku zwalniamy...:) Uściski ślę okrąglutkie.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jak piszesz...
UsuńMasa pracy...i u mnie zawsze przejawia się to w spadku liczby postów...
Zazwyczaj wracam jesienią...a ją wyjątkowo wcześnie w tym roku odczuwam...
Odwzajemniam okrągłe uściski....:)