Gdzie ta mała się podziała woła Sławomir.
Mała wyszła zza regału, a na rękach miała psa.
- Chyba nie chcesz go kupić ?
- Zobacz jaki on śliczny
- Ale go nie kupisz ?
-Nie kupisz ? - ponowił pytanie mój szanowny małżonek
- Hmm...chyba jednak tak.
- Żartujesz, nie kupisz go ?!
A ja mam psa,
małego psa, przyniosłam go z...
OBI ;)
Tak to się skończyły zakupy węża ogrodowego ;)
Mam też surfinie ;)
Treść dzisiejszego posta zaczerpnięta z refrenu bardzo starej piosenki zespołu Gawęda A ja mam psa
Moja psina robi furorę na wsi ;)
Przechodnie nawet go fotografują ;)
Sama kilka razy się go przestraszyłam bo wędruję z nim raz tu, raz tam...
Klientów też straszy ;)
Wabi się OBIBOK ;)
Wabi się OBIBOK ;)
Student stwierdził, że zwariowałam.
A ja mam psa, małego psa, dla niego jestem duża
;)
Przesłodka psinka.:)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, ze słodziak:-) A ten okrągły prawdziwy pies spod okrągłego stołu???
OdpowiedzUsuńPan Finold w odszedłł w zeszłym roku, ale nie miałam ochoty o tym pisać. Pojawił się w naszym domu jak Student miał 5 lat, zatem był leciwy, dziwnym trafem jak Student się wyprowadził to i pies :(
UsuńNa zdjęciach na pasku bocznym są pamiątkowe zdjęcia naszego Finolda i zakochanej w nim długowłosnej, rudej pięności zza płotu, ona odeszła jeszcze wcześniej, mimo że była młodsza, rok przed Finkiem :(.
UsuńA już miałam pisać jak godzisz psa i ogród:))) Bo mój Bastek ma na drugie Niszczyciel. Jak coś sadzę to zaraz siateczką w koło ogradzam, póki nie zaakceptuje, że "to", ma być tu! Gdy nie ogrodzę, to rankiem leży wymemłane na tarasie.
OdpowiedzUsuńObibok - super imię:)
Niestety nie jest to łatwe i straty są zawsze. Nasz Finek na drugie miał Tornado ;)
UsuńJaka to rasa? fajnusi jest :)
OdpowiedzUsuńPies ogrodnika ;)
UsuńHaha, po prostu super! :)
OdpowiedzUsuń:):):)
Usuń