Na obiad - Królik skąpany w promieniach słońca + sos z limonki ;)
O królika nie trudno, gorzej bo w przepisie słońce ;)
A może dwa króliki ?! ;)
Aktualnie za oknem śnieżyca więc cóż nam zostało...?!
Dobry czas na planowanie takich rzeczy
bo jak tylko zrobi się ciepło, to wszyscy ruszą do ogrodów
i nikt nie będzie miał głowy do menu,
ja na pewno nie, moje nożyce już naostrzone.
Pozdrowienia z nutą limonki zostawiam ;)
Wiosennie u ciebie z tym limonkowym kolorem. Piękne zdjęcia robisz...te zielone gałązki w białym wazonie i króliczek na serwetce. Bardzo sympatyczne ujęcia.
OdpowiedzUsuńDziękuję :):):)
UsuńPani Aniu, śliczności, prostota, elegancja jak zawsze u Pani pozdrawiam serdecznie Teresa
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńPrzepiękne przybranie stołu - wprost idealne na wielkanocne śniadanie, ale i nie tylko! Nawet bez słońca za oknem te kolory wprowadzają iście wiosenną atmosferę. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ! :)
Usuń