Pierwszy wiosenny prysznic mamy za sobą...:):):)
Wyczekiwany długo...
Potrzebny roślinom po tak suchej zimie...a nam po tak brudnej zimie...
Lało w sobotę...niedzielę...i dziś w nocy...
Niech leje....:):):) Niech myje...;)
U mnie na tapecie...wciąż NOŻYCE...
Wczoraj nie lało...to cięliśmy
Ja tnę...mąż tnie...tylko Nieletni nie chce... tknąć nożyc ;)
Niektóre jeszcze czekają w kolejce...na fryzjera...;)
Pozdrowienia przesyłam...tym razem na ostro ;)
Anna Nożycoręka ;)
Anna Nożycoręka ;)
P.S Z góry uprzedzam pytania...''Skąd ty wzięłaś bakopę o tej porze...?'' ;)
Odpowiadam...z archiwum :)
Nie publikuję wszystkiego co fotografuję...po pierwsze z braku czasu...po drugie, nie mam takiej potrzeby...
Zdjęcia służą mi do ilustracji słów....a nie pokazywania co akurat kupiłam....nie prowadzę na blogu działalności handlowej. Wiosną w doniczkach prysznica będą stokrotki, ale żadna siła nie wygoni mnie
by w taką aurę robić zdjęcia...więc na stokrotki pod prysznicem trzeba poczekać...:):):)
Ale pięknie w tym Twoim ogródku.....iglaki i kamyczki to moje ulubione połączenie :) Aniu, wiem że deszczyk potrzebny roślinką ale ja czekam na słońce....i na Twój wiosenny banerek na blogu :) pozdrawiam, Basia :)
OdpowiedzUsuńBasiu...doczekałaś się :) Piękne słońce chyba w całej Polsce....
Usuńa i banerek już nie przypomina zimy ;)
Dziękuję i pozdrawiam...:)
a ja włsnie od 3 godzin se leze i macham nóżką. wakacje normalnie. jutro o 12 bedą ciąć. wielkie ciecie więc u mnie też, jedynie ja jakoś nie bede obecna duchem ;-)))) trzymaj kciuki
OdpowiedzUsuńTrzymałam...i wierzę, że znowu machasz wesoło nóżką bo wszystko poszło sprawnie....
Usuńi ładnie równo zaszyte ;)
Teraz tylko czekać na szaloną 40 :)
Przy takich cięciach...to ja zdecydowanie wolę być nieobecna duchem....
żyje-chybo poszło. wyniki w piatek ;-)
Usuńbuziolam
Miło czytać...:):):)
UsuńOooo...to szybko :):):)
ja jeszcze nie mam co ciąć, bo wszystko malusie w ogrodzie, ale deszcz mnie cieszy :) bo przy plusowej temperaturze zaraz się zazieleni :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Agnieszka
Oj tak...zazieleni się raz dwa...:):):)
UsuńI ja bym cięła.... gdym miała co. Nie wiem, czy osiągnę "kulkowy" wzorzec, ale starać się będę.
OdpowiedzUsuńU Ciebie nawet burą zimą jest pięknie.
Przyjdzie czas...zatęsknisz, że kiedyś nie miałaś...;)
UsuńMogę jeszcze zapytać? Skąd wziąć takie haki, na których wieszasz latarenki lub karmnik na słoninkę? Też bym takie chciała.
OdpowiedzUsuńUrtico...to akurat zrobione na zamówienie u kowala
UsuńMacie świetny fryzjerski fach w ręku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję...:) zawsze można się przebranżowić....;)
UsuńZapowiada sie udana wizyta u fryzjera:)) Roślinki macie sliczne,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Edytko...:)
UsuńSkoro u Ciebie nożyce w ręku - to ja z chęcią przygarnę "odpady" :)
OdpowiedzUsuńMoniko.....ale odpady w przewadze z tuji brabant...interesowało by Cię to...???
UsuńTylko, że wpakowane do worków...nie wiem czy się już tam nie zaparzyły...:(
Sprawdzę.....
Powiedz mi jak Ty to robisz,że tak pięknie zawsze u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńOj tam...oj tam ;)
UsuńPozdrawiam Beatko...:)
Piękne krzewy. Cięcie na pewno im się przyda :) Każdy pisze i pokazuje to co lubi i chce pokazać. U Ciebie nie potrzeba bieżących zdjęć z ogrodu bo pięknie opisujesz Twoje "kulki" :) Ja, pomimo, że nie prowadzę działalności handlowej to opisuję codzienne życie ogrodu i zamieszczam bieżące zdjęcia :) I pokazuję to, co akurat kupiłem. Niech inni też skorzystają z mojej wiedzy i doświadczenia :) Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńDziękuję za zrozumienie...:):):)
UsuńMasz rację...każdy niech pokazuje i pisze co chce...
Mnie Twoja forma bloga bardzo przypadła do gustu...i sama też bym chciała być taka systematyczna jak Ty...i publikować na bieżąco.
Niestety...u mnie się to nie sprawdzi, zazwyczaj mam poślizg...;)
Pozdrawiam Andrzeju...
Witaj! Zawsze odwiedzam Twój blog z zainteresowaniem :) No i trochę zazdroszczę piękna, które Cię otacza :) Miłego weekendu! Pozdrowienia wiosenne :)
UsuńWokół Ciebie też piękno....zimozielone :)
UsuńKiedy ja będę miała taki ogród??Cudnie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńTrudno mi odpowiedzieć na to pytanie ;)
UsuńPozdrawiam Agnieszko...:)
A wiesz, że ja już miałam napisać: skąd wzięłaś tą bakopę?!!!! Dobrze, że doczytałam do końca:) Super, że zaczęłaś porządki wiosenne, ja też ale... po ostatniej wichurze wszystko poszło w łeb:(
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
Wieje u nas....wieje....
UsuńSłoneczko pięknie świeci, ale wieje....
Cóż...trzeba spojrzeć na to z innej perspektywy...masz dużo materiału florystycznego pod ręką...;)
Pozdrowienia Madziu...
Ja po wizycie u fryzjera czuję się zawsze o 5 lat młodziej :-) ......dlatego często odwiedzam salon fryzjerski :-) :-):-) a my dziś się zobaczymy !!!!
OdpowiedzUsuńEwa...??? :):):)
Usuń3 pkt dla Ciebie Aniu :)
Usuńaż 3...:):):)
UsuńMasz cudowny ogród pod każdym względem.Wspaniale zaplanowane wszystkie detale...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję ślicznie....:):):)
UsuńOgród kochana to masz bajeczny! Śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńWiosenne już uściski ślę Aniu
Dziękuję :):):)
UsuńPiękny zadbany ogród. Fajny pomysł z prysznicem - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Wando...:):):)
Usuń