Tym razem nie w temacie różu 😉 Wiesz, że moje niepodlewane od przedwiośnia za Twoją radą hippeastrum wciąż stoi na parapecie zielone? Co prawda straciło większość ówczesnych liści, ale niedawno zaczęła wyrastać kępka nowych. I co ja mam z nim zrobić, skoro takie niepokorne? 😉
Moje stoi też na parapecie, ale parapet mam na całej ścianie i doniczka cała w zacienionym miejscu, przysłonięta jeszcze szafką, całe suchutkie...zapomniałam o nim. Zatem radzę szybko do ciemnicy i nie podlewaj, może zdąży jeszcze zaschnąć.
Tym razem nie w temacie różu 😉
OdpowiedzUsuńWiesz, że moje niepodlewane od przedwiośnia za Twoją radą hippeastrum wciąż stoi na parapecie zielone? Co prawda straciło większość ówczesnych liści, ale niedawno zaczęła wyrastać kępka nowych. I co ja mam z nim zrobić, skoro takie niepokorne? 😉
Moje stoi też na parapecie, ale parapet mam na całej ścianie i doniczka cała w zacienionym miejscu, przysłonięta jeszcze szafką, całe suchutkie...zapomniałam o nim. Zatem radzę szybko do ciemnicy i nie podlewaj, może zdąży jeszcze zaschnąć.
Usuńja bardzo nie lubię tej pory roku
OdpowiedzUsuńCiepłą, słoneczną i...różową BARDZO lubię ;)
Usuńja lubię kolory jesieni na drzewach kolorowe liście.
OdpowiedzUsuńZatem pięknych kolorów życzę tej jesieni :)
Usuń