Ogród i ja

piątek, 17 listopada 2017

Tej jesieni kszątając się po ogrodzie zdałam sobie sprawę, że ogród staje się podobny do mnie ?!
Do niedawna uważałam go za swoje dziecko, ale teraz... dzieciakiem już na pewno nie jest.
Ogród dojrzał.


Akceptuję go takim jakim jest, nie szykuję w nim wielkich rewolucji ani przewrotu.
 Są w nim (tak samo jak we mnie) miejsca nad którymi trzeba popracować,
pewne rzeczy wymagają zmiany,
a o niektóre rzeczy trzeba dbać systematycznie
;)

Dziś zapraszam na ogród dojrzały.















A rozplenice przypominają moje włosy, też mają pasemka ;)





Słoneczne pozdrowienia z nutką nostalgii
przesyła

dojrzała Anna

;)

Miłego weekendu Wam życzę
bez deszczu

Zainteresują Cię


Prześlij komentarz


  1. Mój jest szalony i roztrzepany:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. SO schön......

    wünsche noch einen schönen ABEND
    bis bald de BIRGIT

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny ogród jak Ty :-). Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  4. Przytulam "Ogród nostalgiczny"....z pasemkami...odebrałaś mi głos słowem i kadrem....co ja to chciałam????....chyba jeszcze raz poczytam i popatrzę:)oczarowana i zaczarowana Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś, dziękuję :)
      Było pięknie...dziś już po złocie ani śladu :(

      Usuń
  5. Jak zawsze potrafisz ująć pięknie w słowach i zdjęciach .... jestem pod wielkim wrażeniem .... pozdrawiam Aniu :)

    OdpowiedzUsuń