Akceptacja tego co mnie spotyka otwiera mi oczy........
albo kieruje mój wzrok w inną stronę....
W konsekwencji powoduje spokój ducha i lepsze samopoczucie.
Na pewne sprawy nie ma wpływu....po prostu....
Inne nie są warte...walki.
Bunt zaślepia...
Ostatnia aura...dała się wszystkim we znaki...ale ciągłe zrzędzenie na nią...niestety nic nie pomagało...a raczej człowiek czuł się jeszcze gorzej...
Przed świętami pogodziłam się...ze słoneczkiem ;) albo raczej...jego brakiem...
i w ogóle przestałam się interesować tematem pogody, który pojawiał się...WSZĘDZIE.
Skupiłam się na innych rzeczach i dobrego samopoczucia olbrzymie zaspy w Wielkanoc nie były w stanie mi zepsuć...
Zaspy leżą do dziś...powoli ich ubywa....straty przez ten śnieg są w ogrodzie dość duże...połamało się co nieco...Nie rusza mnie to...
trudno...ale...
już jej nie wyglądam, nie czekam...
skłamałabym, że nie tęsknię...;)
nie szukam........niech mnie zaskoczy ;)
i fotografuję sobie zimę...i kuleczki.....;)
Anna
Najlepsza postawa życiowa :)
OdpowiedzUsuńU mnie się sprawdza...:)
UsuńMasz rację, nie ma co narzekać - co ma być, to będzie. Czasami łatwiej pogodzić się z czymś, z czym nie możemy walczyć - bo będzie łatwiej.
OdpowiedzUsuńZdjecia, jak zwykle, śliczne. Już sobie wyobrażam, jakie będziesz robiła gdy zaświeci słońce :)
Dziękuję Kasiu...kiedyś w końcu zaświeci :)
UsuńNie ma co denerwować się na coś, na co i tak nie ma się wpływu. Szkoda zdrowia. Tak samo nie ma co denerwować się na głupich ludzi, nawet szkoda z nimi dyskutować bo i tak nic nie zrozumieją... bo są głupi :) No i jeszcze jedna z moich ulubionych zasad: lepiej być głupim wśród mądrych niż mądrym wśród głupich. Zawsze czegoś można się od tych mądrzejszych nauczyć... Pozdrawiam serdecznie z okolic Warszawy :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się...też nastawiam się na naukę...:)
UsuńPozdrawiam...
Trzeba do takiej postawy dojrzeć... nie zawsze proste, ale na dłuższą metę korzystamy. Zawziętość nas ogranicza i blokuje konstruktywne działania. Piękne zdjęcia, dobrze oddają to, co napisał. A wiosna jest, choćby w postaci szafirków :)
OdpowiedzUsuńoczywiście ma być napisałaś, jakiś chochlik zjadł mi pół słowa :)
UsuńDojrzewania zabrało mi sporo czasu...;)
UsuńDelikatna ta wiosna...jak delikatny kolor szafirków.
Nie mogę się już doczekać tych mocno wybarwionych :)
bardzo mądre słowa i na dodatek jak świetnie sprawdzają się w życiu ;) buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję...
UsuńOdwzajemniam buziaki...;)
Dobre podejście:)
OdpowiedzUsuń...mi pomaga :)
UsuńTaka postawa jest najlepsza:)))
OdpowiedzUsuńAniu ja jestem z Łodzi , u mnie już jest wiosna, więc na pewno i u Ciebie się lada moment pojawi....niech kulki znikną!!!!:-) Gosia
OdpowiedzUsuńWiosnaaaaa??? Ach ...zazdroszczę !!!! A mnie dziś rano obudziła kolejna warstwa puchu i śnieżyca ..... Aaaaa ... I wszędzie śnieg ... a wczoraj świeciło słoneczko i myślałam, że już koniec zimy i ten śnieg zniknie ....Buuuuu....
UsuńGosiu...śnieg niech znika...kulki niech zostaną ;)
UsuńKolejna dostawa puchu...Nie martw się...w maju mają być takie upały,że będziemy w podkoszulkach...odśnieżać ;) :)
Kuleczki są piękne:)Ja tez nie wypowiadam się,na temat wiosny,tym bardziej,że moje centrum ogrodnicze zasypane śniegiem a w zeszłym roku w połowie kwietnia miałam środek sezonu.Aż strach pomyśleć co dalej:)
OdpowiedzUsuńWszystko spóźnione...w tyle...
UsuńZgadzam się, nie ma co narzekać na coś na co się nie ma wpływu .... tylko, że JA mam już dość .... buuuuuu :((
OdpowiedzUsuńMoże powinnyśmy zmienić nazwy blogów...;)
Usuńja...Lecę w śnieg ;)
TY...dom.ogród.las.śnieg ;)
...albo Dom i ogród w...śniegu ;)
UsuńŻartuję...bo co nam zostało?! :)
Oj tak Aniu masz rację, tylko że to nie jest wcale takie łatwe:) Ale starać się trzeba:)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia ślę
No nie jest...ale jak ma się tego świadomość...to człowiek jednak próbuje coś zmienić w sobie...jak zmienić pogody nie umie...;)
UsuńŚwięta racja. Są rzeczy które po prostu trzeba przyjąć takie jakie są :)
OdpowiedzUsuńAmen ;)
UsuńJak zawsze świetna aranżacja kochana. Cierpliwość uszlachetnia jak to mawiają madrzejsi ode mnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i zapraszam do siebie
Ooooo...cierpliwości też się nauczyłam...trudna ta nauka ;)
UsuńBuziaki...
Oj, Aniu, potrzebny mi dziś był ten Twój post, bo cała zbuntowana wewnątrz jestem, że po dwóch słonecznych dniach znowu opady, jak nie śnieg to deszcz i wciąż tak odległa perspektywa pracy w ogrodzie. A przecież wiem, że nie mam na to wpływu, więc po co tracę energię na złoszczenie się? Przeczytam sobie Twoje słowa jeszcze raz... Pozdrawiam i dziękuję:)
OdpowiedzUsuńOooo...to cieszę się, że trafiłam...że trochę pomogłam...:)
UsuńMiło czytać...,że te słowa Ci się przydały :):):)
Więc naszą energię...wykorzystamy na coś przyjemniejszego ;)
Buziaki
Zła energia za mocno nami rządzi i to najbardziej mnie wkurza w złoszczeniu się. Normalnie rządzi nami i z tym walczę, każdego dnia. Fajnie, że ktoś tez to czuje... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAno czuje...;)i też walczy...;)
UsuńŚciskam mocno...:)
OdpowiedzUsuńWitam wieczorową porą...;)
Wróciłam właśnie do domu...dość aktywny dziś dzień miałam...
Dziękuję za Wasz odzew...:):):)
Pozdrawiam Was gorąco...
Wszędzie ta wiosna wyczekiwana i wyglądana...ale jak już się u Was pojawi, to będzie zaskakiwała tak jak u nas ...codziennie więcej jej i więcej....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Chcę...;)
UsuńŚwietne podejście do sprawy :)
OdpowiedzUsuńPolecam...sprawdzone...;)
UsuńTez nauczyłam się w życiu akceptacji tego, co ono przynosi. Na nic się zdadzą tupania i naciski. Życie jest nieustepliwe. ;)
OdpowiedzUsuńCzekam razem z Tobą.
Pa
Życie nieustępliwe...a my cierpliwe....;)
Usuńpiekne zdjęcia...stale sie nimi zachwycam!:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA to mnie cieszy...:):):)
UsuńTak ja też czekam na wiosnę już bardzo długo, a ona robi mi na złość i nic... Chyba wszyscy już czekamy na nią z utęsknieniem:) Podoba mi się twoje podejście do sprawy:) Może z niej skorzystam:) Pozdrawiam Cię serdecznie
OdpowiedzUsuńPolecam...warto wypróbować...;)
UsuńNa pewno nie zaszkodzi...;)
Ściskam mocno...
Wiosna przyjdzie na pewno,nie ma innej opcji :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zwykle urokliwe.
Dziękuję...:)
Usuń