Hi,hi,hi...ale mnie rozbawiły Twoje rymy :) Dziękuję ślicznie za rymowankę :):):) Był mróz...ostatnio cały czas rankiem mrozi, ale przy domu zawsze cieplej :)
Pięknie! Cudowne kolory jesieni i wspaniałe surfinie :) u mnie te kwiaty przetrwały dwa poranki z przymrozkami. Begonie, komarzyce i pelargonie padły, a surfinie nie :) Serdeczności!
Noooo... zgadzam się z Tobą, Aniu.... złoto, żółcie i brązy (z akcentem na kolor żółty)... cudownie malują jesienne widoki w tym roku... Mam w ogrodzie dwa dorodne modrzewie... rosną koło siebie, korony się dotykają i... każdego roku zadziwia mnie to, że kiedy jeden już całkiem żółciutki, to igiełki drugiego pysznią się zielenią ;-))) niby braciszkowie rosną sobie od lat w rogu ogrodu, a calkiem inne oblicza pokazują jesienią !!! Wspaniały widok...
Surfinie jeszcze imponujące :) Pięknie jesień u Ciebie maluje, oby tak słonecznie było jeszcze długo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Oby...:)
UsuńZachwyca mnie tegoroczna jesień,wyjątkowo :):):)
Ojej,co robisz,że masz takie surfinie u progu listopada??...Pozdrawiam z Wrocławia..
OdpowiedzUsuńHmmm...nic szczególnego, podlewam i to rzadko i już bez nawozu :)
UsuńPiękna! Chyba na Śląsku nie było mrozu?:) U mnie już dawno po surfiniach.
OdpowiedzUsuńWiosna, lato, jesień, zima... Ani ogród zawsze PRIMA! :)
Hi,hi,hi...ale mnie rozbawiły Twoje rymy :)
UsuńDziękuję ślicznie za rymowankę :):):)
Był mróz...ostatnio cały czas rankiem mrozi, ale przy domu zawsze cieplej :)
Surfinie widać się jeszcze trzymają. Jesień piękna w tym roku. Cudne ujęcie z trawami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wietrzyku :):):)
UsuńCudna ta jesień w tym roku...:)
Pięknie! Cudowne kolory jesieni i wspaniałe surfinie :) u mnie te kwiaty przetrwały dwa poranki z przymrozkami. Begonie, komarzyce i pelargonie padły, a surfinie nie :) Serdeczności!
OdpowiedzUsuńSurfinie widać nie tylko ładne, ale i odporność mają niezłą.
UsuńZahartowały się witaminami z lata ;)
Dziękuję za wizytę :)
Cudna ta przyłapana jesień :-)
OdpowiedzUsuńMogłabym ją łapać i łapać...;)
UsuńPrzesiadłam na tej ławeczce i podziwiam... Klimatycznie i blogo, słowem cudownie.
OdpowiedzUsuńPięknego weekendu
Dosiadam się na ławeczkę ;)
UsuńJesień jest jeszcze piękniejsza w Twoim ogrodzie niż w rzeczywistości :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam!
M.
Oj tam, oj tam...;)
UsuńWszędzie piękna...nad łąkami z mgłami, wieczorami...
a w lesie...z lasu to ja bym mogła w tym roku nie wychodzić ;)
Noooo... zgadzam się z Tobą, Aniu.... złoto, żółcie i brązy (z akcentem na kolor żółty)... cudownie malują jesienne widoki w tym roku... Mam w ogrodzie dwa dorodne modrzewie... rosną koło siebie, korony się dotykają i... każdego roku zadziwia mnie to, że kiedy jeden już całkiem żółciutki, to igiełki drugiego pysznią się zielenią ;-))) niby braciszkowie rosną sobie od lat w rogu ogrodu, a calkiem inne oblicza pokazują jesienią !!! Wspaniały widok...
OdpowiedzUsuńNo popatrz ! Braciszkowie...może i bliźniacy, próbują podkreślić swoją indywidualność ;)
UsuńWyjątkowo ozłoceni jesteśmy w tym roku...;)
Twojemu ogrodowi pięknie w każdej szacie :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Alicjo :)
Usuń