Podkładki dekoracyjne w formie liści. Wykonane z filcu.
Niestety nie przyniesiemy ich ze spaceru ;)
Te akurat kupiłam w pobliskim sklepie meblowym w dziale dekoracyjnym.
Można też je spotkać w sklepach z firankami, tkaninami, nawet w marketach, choćby w Biedronce.
Trzeba mieć oczy szeroko otwarte, by wpadły nam w ręce ;)
Kosztowały niewiele, 8zł za sztukę, a małe podkładki pod kubek 80gr za sztukę.
Zasypmy liśćmi stoły naszych przyjaciół ;)
Życzę Wam tej jesieni...
cudownie szeleszczących liści pod nogami ;)
PS.Informacja dla mieszkających w okolicach Rybnika...
Kupiłam je w Centrum meblowym Agata, jak wchodzimy do sklepu, po lewej stronie ;)
Lubię podkładki z filcu,urocze...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUrocze listki:) ściskam ciepło
OdpowiedzUsuńOdściskuję ;)
UsuńŚliczne są te listeczki, sama chętnie skusiłabym się na takie na jesienny stół :)
OdpowiedzUsuńSą cudowne...jedyne w swoim rodzaju:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię ciepło i serdecznie:)
Odwzajemniam ciepełko i serdeczności ;)
UsuńŚliczne te listki :-) w biedronce kiedys widziałam ale pomarańczowe i zielone a te brązowe mi w oko wpadły :-)
OdpowiedzUsuń...wyjątkowo kształtne ;)
UsuńŚliczne te podkładki :))
OdpowiedzUsuńChoć u mnie dziś 4 cm śniegu, więc zima, a nie jesień....
O rany !!! Aż tak ?!
UsuńSchowaj go gdzieś...;)
A widziałaś gdzieś śnieżki?:) Bo u mnie od rana śnieg pada, u Ciebie pewnie też, bo jesteś blisko. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWidziałam...piękne były w Biedronce w zeszłym roku :)
UsuńU nas wczoraj cały dzień mżawka...brrr...ale śniegu na szczęście nie napadało :)
Urocze są te podkładeczki i nie zwiędną tak szybko jak listki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Aniu bardzo ciepło.
Dziękuję Ewo :)
UsuńPiękne jesienne i nie takie ulotne
OdpowiedzUsuń...i mięciutkie ;)
UsuńAniu, gdzie kupiłaś te podkładki?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kasia
Kasiu...piiiisze w poście, na dole drobniejszym drukiem ;)
Usuńoj, nie zauważyłam, przepraszam!
Usuńślepa już jestem;)