Słoneczna jesień

sobota, 30 września 2017
Gdy zobaczyłam ją w sklepie ogrodniczym  29 sierpnia, jedna myśl przelecieła mi przez głowę... To już jesień ?!  Białe kuleczki te krzewinki co roku pojawiają jesienią w moim ogrodzie.  Nie potrafię im się oprzeć, i tym razem stało się tak samo.  Pernecja wylądowała w moim koszyczku, potem w ogrodzie, a potem z dnia nadzień zrobiła się jesień... Dziś piękna, ciepła, ...
Czytaj dalej »

Przeplatam

czwartek, 28 września 2017
Przeplatam... trochę jesieni trochę lata. Mimo, że wrzesień nie rozpieszczał nas aurą to dni  mijały mi w bardzo szybkim tempie. Zazwyczaj na jesień hamowałam, teraz  gaz wciśnięty na maksa ;) Nie zdążyłam opublikować tyle fajnych letnich ujęć. Jak na jesień przystało sypnęło...zleceniami.  Jestem po prostu zasypana robotą ;) Mało śpię, szybko chodzę, szybko jeżdżę, a telefon ...
Czytaj dalej »

Witamy jesień

sobota, 23 września 2017
W dzisiejszym poście odpowiedź na pytanie w tytule poprzedniego posta ;) Ano jesień za tym stoi ;) Od dziś już legalnie, potwierdzone na papierze, zaczyna swoje rządy ;) Oby sprzyjające nam. Pogodnej jesieni życzę :) ...
Czytaj dalej »

Co za tym stoi ?

piątek, 22 września 2017
Jutro się okaże. ...
Czytaj dalej »

Jesiennie

czwartek, 21 września 2017
Dziś w klimacie jesiennym... ;) ...
Czytaj dalej »

Gość w zielonym fraku

środa, 20 września 2017
Dziś na przekór deszczowej aurze. Wspomnienia gorącego lata. Tak, tak, u nas było gorąco w tym roku, do tego stopnia, że owady szukały schronienia po domach. W jeden z takich gorących dni  odwiedził  nas taki gość... Uściślając...wskoczył Studentowi na ramię  podczas prysznica, w łazience  na pierwszym pietrze ?! Reakcja Studenta przywiodła mi na myśl  bohatera popularnego ...
Czytaj dalej »

Dokładnie dwa tygodnie temu...

czwartek, 14 września 2017
- Ładnie wygląda ogród z tymi światełkami - zauważył student siadając wieczorem do stołu w ogrodzie. Letni wieczór. Ciepły, rozświetlony, ostatni ? Spędziłam go z synem, na rozmowach o filmach, o Wajdzie, Szumińskim i Lindzie. Lubię go słuchać... Zastanawiam się kiedy powtórzy się taki wieczór, ciepły, rozświetlony, wieczór z synem... Zostały dwa tygodnie do opuszczenia gniazda ;) Na ...
Czytaj dalej »

Ciociu...

poniedziałek, 11 września 2017
- Ciociuuu, jak Ty posadziłaś tam te hortensje ?!  - zapytała marszcząc brew moja bratanica Marta.  - Martusiu, ja ich nie sadziałam. One same do mnie przyszły. :) I nie ukrywam, że bardzo mi pasuje, jak tak do mnie zza płotu przychodzą ;) Ten drewniany panel potrzebuje rozjaśnienia,  a pojedyńcze kwiatostany hortensji doskonale się w tym zadaniu sprawdzają. Uśmiech ...
Czytaj dalej »

Zabawa

sobota, 9 września 2017
Wchodzę sobie ostatnio w panel roboczy bloga...usuwam spam, publikuję oczekujące komentarze, oglądam statystyki... Rany !!! Oczom nie wierzę...dobijam do miliona.  Skoro, liczba z taką ilością kuleczek się zbliża, trzeba to uczcić ! :) Lecimy w kulki... Zatem zapraszam do zabawy :) Podaj liczbę wszystkich zielonych kulek w moim ogrodzie ? Kto poda liczbę najbardziej zbliżoną do ...
Czytaj dalej »

Priscilla na stole ;)

piątek, 8 września 2017
W ogrodzie na stole przez całe lato stoi sobie tym razem surfinia   o pełnych kwiatach i pięknym zapachu.  Ta pachnąca odmiana jak widać nie należy do ''wariatek'' ;) Surfinia Priscilla jest  odmianą średnio silnie rosnącą, ale  porównując ją z ''wariatkami'' powiedziałabym, że nawet wolno rosnąca ;) Pasuje mi, że surfinia nie rozrasta się tak mocno i nie zabiera całego ...
Czytaj dalej »

Kwiatki wariatki ;)

środa, 6 września 2017
Mowa o moich ulubionych limonkowych surfiniach. W tym sezonie rosły jak szalone. Trzy sadzonki posadziłam na rabacie, na tyłach ogrodu, oto efekt. Na to zdjęcie załapały się tylko...dwie, trzeciej już nie dałam rady objąć z tej perspektywy. Niektóre sadzonki musiałam przyciąć dość znacznie. W innych miejscach musimy je kosić kosiarką ;) Jak widać na załączonym poniżej obrazku... Wspinają ...
Czytaj dalej »

Spacer w deszczu

wtorek, 5 września 2017
1 września ktoś wyłączył przycisk z napisem LATO ?! ;) Dzień wcześniej 33 stopnie, a następnego dnia już tylko 13 stopni. Pamiętacie...analogiczna sytuacja miała miejsce 11 maja. Ktoś wtedy włączył przycisk z napisem WIOSNA :) Z dnia na dzień, od -4 do 24 stopni. Ciekawa jestem kto jest tym KTOSIEM ? I gdzie ta aparatura z przyciskami, chętnie bym  przy niej pomajstrowała ;) Deszcz ...
Czytaj dalej »

Widoczek ;)

poniedziałek, 4 września 2017
Dziś na szybko... tylko jeden widoczek...czyżby jesienny ?!  ;) Pozdrowienia różowe zostawia Anna  ...
Czytaj dalej »