W ogrodzie na stole przez całe lato stoi sobie tym razem surfinia
o pełnych kwiatach i pięknym zapachu.
Ta pachnąca odmiana jak widać nie należy do ''wariatek'' ;)
Surfinia Priscilla jest odmianą średnio silnie rosnącą, ale porównując ją z ''wariatkami'' powiedziałabym, że nawet wolno rosnąca ;)
Pasuje mi, że surfinia nie rozrasta się tak mocno i nie zabiera całego stołu dla siebie ;)
Pasuje mi, że surfinia nie rozrasta się tak mocno i nie zabiera całego stołu dla siebie ;)
Kupiłam ją dla męża, który twierdzi, że surfinie śmierdzą.
To był dobry wybór, na pewno powtórzę go w przyszłym roku :)
Ciąle powtarza się pytanie...Czym zasilam swoje surfinie ?
Ja wciąż odpowiadam to samo. Niezmiennie od lat korzystam z tego nawozu...
TU
Dawkuję zgodnie z zaleceniami na opakowaniu, nie chcę być mądrzejsza
i jak widać na zdjęciach zalecane dawki są wystarczające.
Dziś do pozdrowień dołączam
zapach Priscilli
;)
Też piękna. Można stracić fortunę na te cuda.Ja już muszę kryć swoje zakupy przed 'Połówką, chociaż wie, że to choroba nieuleczalna. :) Pozdrawiam z cieplutkiego Lublina. Ewka.
OdpowiedzUsuńJa robię tak samo;-)
Usuń