Po domu kręci mi się pokaźnych rozmiarów Wiewiór o czarnym umaszczeniu.
Czarna foremka wypełniona orzechami z poprzednich postów to już wspomnienie.
Została resztka.
;)
Trzeba było przearanżować to miejsce...
Jeden anioł stoi, drugi leci...w kulki ;)
By wzrok przyciągał aniołek, a nie wstążka, dobrałam taką co nie wyróżnia się mocno na tle mebli.
Z anielskimi pozdrowieniami
Anna
:)
A aniołki z tego posta dostępne tutaj KLIK
Bardzo fajny ten anioł lecący w kulki.:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNo i już zapachniało świątecznie. Fajny ten czarny stojaczek i jak zawsze piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Mikołajkowo. Ewka
Ewko, dziękuję ślicznie :)
UsuńAniu, gdzie kupilas ta czarna etazerke? Piekna:))
OdpowiedzUsuńOdsyłam do prprzednich postów ;), wszystko dokładnie opisane (JYSK & IKEA)
UsuńAniu, a gdzie zakupiłaś te 2 szklane pojemniki na orzechy/ciastka czy inne smakołyczki?
OdpowiedzUsuńOjojoj...to bardzo stare zakupy , wiesz nie pamiętam nawet...
Usuń...ale w IKEA są też dość ładne i podobne do tego niższego, w kilku rozmiarach.
Usuń