Działam.
Ze swoimi przygotowaniami do świąt jestem raczej nie w zimowym,
ale ciemnym lesie, bardzo ciemnym...;)
Dziś zapraszam do przedogródka Pani Hani i Pana Filipa.
Miałam przyjemność zaprojektować tutaj ogród wraz z brukiem,
maczałam też palce w elewacji, płocie i jak zobaczycie na ostatnim zdjęciu także w...oświetleniu.
Nasadzenia i trawnik są tegoroczne i dziś ogrodu Wam nie pokażę,
ale zapraszam do przedogródka na aranżację świąteczno zimową.
Jak kaloszki...to i oczywiście łopata ;)
Na koniec ekpresowa metamorfoza,
gdy pojawiłam się tutaj pierwszy raz majowym popołudniem
to wyglądało to tak...
a dziś tak...
Pozdrawiam
Widok ''Metalowych Kropelek'' może działać drażniąco ;),
ale proszę się nie martwić,
bedą dostepne po świętach, zbieram zamówienia,
zainteresowanych proszę o kontakt mailowy, a łopata dostępna...
:)
No tak się zapatrzyłam, że poszłam swoje haki ozdobić....hihihi
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńPiękna dekoracja. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuń:):):)
Usuń