Zrobiło się świątecznie.
Dziś o 13.00 wydałam ostatnią dekorację z Zimowego Lasu,
zamknęłam drzwi do ''lasu'' na wszystkie spusty i wzięłam się za swoje dekoracje.
Dzisiejsza pogoda nie służyła fotografowaniu, ale coś tam pofociłam.
Zapraszam.
- Kontemporalna forma choinki mi nie siedzi.
- Hmmm...?!
- Contemporary, modern, present...Jeśli chodzi o choinkę jestem tradycjonalistą - wytłumaczył matce.
A mnie tam siedzi ! :)
Ze świątecznymi pozdrowieniami Anna, która marzy by posiedzieć...
Na razie wracam do sprzątania i reszty swoich dekoracji.
A mi się też podoba. Ale u mnie będzie choinka :-). A teraz lecę dalej do sprzątania. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo się cieszę ;) Też lubię choinkę, ale raz przerwa od tradycyjnej formy też mi pasuje :)
UsuńA ja jakoś bez spiny w tym roku i o dziwo więcej zrobiłam niż gdybym miała zaplanowane:-)
OdpowiedzUsuńA to ci przewrotoność losu ;)
UsuńSubtelnie, delikatnie, elegancko - do tego trzeba mieć talent☺
OdpowiedzUsuń;)
UsuńDziękuję ślicznie