Chytra mama...;)

sobota, 24 stycznia 2015
Skoro Pani Zima skąpi...
Trzeba sobie radzić inaczej ;)


- Chytra mama - padło z ust mojego syna gdy zobaczył mojego bałwana ;).
Ha! Nie tylko chytra, ale i pazerna.
Nie tylko jeden bałwanek stoi i gości wita od podwórza.
Są dwa !!! 


Zima bez...bałwana ?!
Nie może być !!!



Pozdrowienia zimowe zasyła

Chytra Anna

 ;)

PS. U nas dziś od rana delikatnie sypie :):):)
       Jak tak będzie sypać przez całą noc, to w następnym poście nie zielonego, a białego bałwanka             zobaczycie :)



Zainteresują Cię


Prześlij komentarz


  1. No to czekamy na na tego białego bałwana w specjalnym wydaniu Ani :) Śnieg lubię tylko w górach, więc bałwanki w wydaniu chytrej Ani chętnie przygarnę na całą zimę :) Basia

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na bałwanka,a ubranie pierwsza klasa:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje bałwanki też wywołały uśmiech na mojej twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie tak sypało wczoraj, a dziś mało co widać... taki słaby ten śnieżek. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jesteś genjuś jesteś genjuś- jak śpiewa Raszko ;))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mały jest rozbrajający...:):):)
      Uchachałam się...:)
      Buziaki

      Usuń
  6. Wreszcie i u nas prawdziwa zima :) Sypać będzie nie tylko przez całą noc, ale i cały jutrzejszy dzień :) Zatem czekam na następnego posta z prawdziwym bałwanem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wróżka czy kto...??? ;)
      Sypie jeszcze i dziś...
      Dziś już tak nie cieszy...;)
      Rzeczywiście prawdziwa i trzyma...wczoraj -6 u nas, a u Was ???

      Usuń
  7. Właśnie tak patrzę za okno i sypie, że aż miło ;) chociaż martwię się o kierowców.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem kierowcą...dziś odległość którą pokonuje w 45 min, pokonałam 90min :(
      Urok zimy...;)

      Usuń
  8. Przednie te bałwanki...
    Szykuję sie już powolutku w kimono.
    Za oknem śnieży aż miło:)
    Jak tak posypie do rana to bałwanki może braciszka dostaną, takiego białego:)
    Marta#

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...już go mają...młodszego, w nieco innym ''design'' ;)

      Usuń
  9. Doskonałe! U nas napadało, ale się już podtopiło ;(
    pozdrawiam,
    m.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedy odwiedziłam twój blog po raz pierwszy byłam przekonana, że mieszkasz poza granicami kraju, bo to wręcz nieprawdopodobne, żeby w Polsce miał ktoś taki ogród :) Każdy twój wpis zaskakuje mnie pomysłowością i wyjątkową umiejętnością realizowania wręcz niesamowitych pomysłów. Z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dla mnie wielka radość czytać takie słowa :).
      Cieszy mnie, że tak to odbierasz. Staram się Was nie zanudzić...a samo pisanie też dostarcza mi wiele radości.
      Dziękuję serdecznie i zapraszam...:)

      Usuń
  11. Oj... u nas (pogranicze śląska i opolszczyzny) sporo nasypało tego białego ... śniegu, znaczy !!! Niestety wróżę mu krótki żywot, bo mokry ten opad, a temp. jakoś koło zera. Dzieci ferie tutaj mają, więc widać kilka niedzielnych kuligów!!! I jeszcze jeden miłośnik śnieżku jest wniebowzięty, nasz Rex !!! Tak wariuje na spacerze, że nie mam sumienia pozostawić go samemu sobie !!! Więc wariujemy razem z nim ;-))) Bałwanki wyczarowałaś extra***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas wszyscy mu wróżyli krótki żywot, ale się trzyma !
      Ferie za tydzień dopiero...:)
      Pozdrowienia Gabrysiu :)

      Usuń
  12. No teraz to już chyba więcej tego śniegu, co nie? Bo u mnie biało :)))

    OdpowiedzUsuń
  13. U nas już po ptakach, po południu nawet stawik rozmarzł...normalnie żal mi było miejsca na karcie w aparacie, żeby zdjęcia o poranku zrobić. Ja chcę ZIMY...prawdziwej, z metrowymi zaspami śniegowymi:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe czy nasz widok już by Cię usatysfakcjonował ??? ;)
      Mnie tak...;)
      Pozdrawiam Magdaleno...:)
      ...bardzo lubię pełną nazwę tego imienia

      Usuń
  14. niestety u mnie śniegu jak na lekarstwo :( choć nie ukrywam,że przydałoby sie nieco ..... bo co to w końcu za zima jeśli śniegu ni ma (?)
    p.s.
    Twój pomysł na bezśniegowe bałwanki jest fantastyczny :)

    OdpowiedzUsuń