Odzajemniam cieplutko :) Oby trwała jak najdłużej...takie temperatury to lubimy :) W niedzielę w piżamie piłam poranną kawę w ogrodzie, wprawdzie narzuciłam sweterek, ale w piżama była ;)
O tak Aniu rozkochuje nas ta pażdziernikowa jesień:)Od morza po Tatry bogactwem obdarza:)Na"ogród królewski"niezłą garścią sypnęła:)oj nie żałowała kruszcu....piękna pozłota:)Rozkochanej...rozkochana myśli z bogactwem barw :)Aga
Piękna jesień.Takiej mi brakowało. Aż trudno uwierzyć, że to połowa października!!! Pozdrawiam spod zamku:-)
OdpowiedzUsuńOdzajemniam cieplutko :)
UsuńOby trwała jak najdłużej...takie temperatury to lubimy :)
W niedzielę w piżamie piłam poranną kawę w ogrodzie, wprawdzie narzuciłam sweterek, ale w piżama była ;)
bez "w" ;)
UsuńCudowne ujęcia. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńU mnie też pogoda super. Tylko podziwiać jak jest pięknie.Nawet porządki już ogrodowe zrobiłam :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDokładnie, głowa mi się kręci dookoła szyji...tyle cudnych widoków ! :)
UsuńJa jeszcze niestety mam sporo do zrobienia
O tak Aniu rozkochuje nas ta pażdziernikowa jesień:)Od morza po Tatry bogactwem obdarza:)Na"ogród królewski"niezłą garścią sypnęła:)oj nie żałowała kruszcu....piękna pozłota:)Rozkochanej...rozkochana myśli z bogactwem barw :)Aga
OdpowiedzUsuńAguś Kochana, dziękuję serdecznie za tak barwny komentarz:)
UsuńVašu záhradu obdivujem celé roky. Vraciam sa k nej zas a zas. Nič krajšie nepoznám. Ďakujem za nádherné výhľady,umelecké zátišia.
OdpowiedzUsuńSlávka