Zielona kurtyna ;)

niedziela, 16 sierpnia 2015
Mój ogród to takie m5 ;)
Składa się z przedogródka, 2 pokoi, części wjazdowej do garaży oraz warzywnika.
Jeden z pokoi ogrodowych dobrze znacie, najczęściej pokazywany tutaj.
To ten z ławeczką i placykiem do biesiadowania oraz kałużami ;)




Drugi ''pokój'' znajduje się za pergolą. Rzadko pokazywany przeze mnie bo w ciągle jeszcze w takcie realizacji-plan kilkuletni ;) Prowadzą do niego dwa wejścia. Jedno przesłonięte zieloną kurtyną.
Pamiętam z dzieciństwa dom mojej koleżanki, w którym latem w drzwiach wejściowych, zawsze otwartych powiewały kolorowe plastikowe paseczki. Paseczki w kolorach tęczy zabezpieczały przed wpadaniem owadów do domu tzw. paski drzwiowe na muchy ;). Jako mała dziewczynka byłam nimi zachwycona i nie mogłam zrozumieć DLACZEGO moi rodzice nie chcą kupić takich samych ?! Dziś po latach, mam w końcu swoje paseczki :) Wprawdzie nie kolorowe, nie plastikowe...Cóż wyrobił mi się gust. Zachwyt nad paskami został. Kolorowa zasłona z pasków na drzwi jest dalej dostępna, ja jednak zostanę przy zielonych.




Macham do Was zza zielonej kurtyny :)

Anna



Czytaj dalej »