LATO spakowało walizkę ;)

wtorek, 22 września 2015
Lato spakowało już swoją walizkę.
Zabrało z sobą zwiewne sukienki na ramiączkach, słomiany kapelusz, białe chodaki
i surfinie ;)


Na do widzenia dostało ode mnie bilecik...
Wracaj szybko !!!

To było trudne lato. Napracowałam się ciężko, nabawiłam małej kontuzji, która będzie ciągła się
za mną jeszcze przez pół roku...Mam nadzieję, że do...nie, nie do wesela ;) do przyszłego sezonu się zagoi.           Tego lata 1 lipca obchodziliśmy 20 rocznicę ślubu i zanosi na ciąg dalszy...;)
Atmosfera naszego święta była wyjątkowo gorąca, tak samo jak 20 lat temu kiedy się pobieraliśmy.
Upał był wtedy niemiłosierny. Cóż, widocznie to słońce mam wpisane...
W ogrodzie...było ciężko, brak systemu nawadniającego przy takich przeciągających się upałach daje w kość            i w kręgosłup ;) Ale było CUDOWNIE i nie żałuję żadnej wylanej konewki ;)
A brak towarzystwa komarów sprawił, że wieczory poza tymi upalnymi były wyjątkowo przyjemne.
W małżeństwie też bywało...ciężko. Najważniejsze chyba to...by

...słońce nie zachodziło nad gniewem Waszym  (Ef. 4.26-27)

A słońca nie brakowało tego lata ;)
Dziś też kolejny, cudowny, ostatni za jego panowania...;)




Żegnaj Lato...
Witaj Jesień, bądź dla nas dobra...
Słonecznej jesieni życzę...:)



Wypiłam sobie z nim  kawę na pożegnanie ;)


W ogrodzie jak co roku o tej porze pojawiła się śnieguliczka.
Tam...za świecą, bukiecik w doniczce.


Surfinie jeszcze walczą, nie dają  zamknąć się w walizce...;)
Jednak chłodniejsze dni i mniej słońca powoduje, że powoli tracę doniczkę po doniczce...


Pozdrowienia jesienne zasyła...
Pogodzona Anna ;)





Czytaj dalej »