Mikołajki

niedziela, 6 grudnia 2020
Dzisiejszy obiad ;)



Został na deserze ;)


Miłego mikołajkowego wieczoru !

:)

PS. Dziś rano jadąc samochodem do kościoła mijałam się z Mikołajem, nie w saniach, 
też w samochodzie,
ale mnie rozbawiły te gęste, białe kręcone włosy wraz białą brodą !

Czytaj dalej »

Chytra mama...;)

sobota, 24 stycznia 2015
Skoro Pani Zima skąpi...
Trzeba sobie radzić inaczej ;)


- Chytra mama - padło z ust mojego syna gdy zobaczył mojego bałwana ;).
Ha! Nie tylko chytra, ale i pazerna.
Nie tylko jeden bałwanek stoi i gości wita od podwórza.
Są dwa !!! 


Zima bez...bałwana ?!
Nie może być !!!



Pozdrowienia zimowe zasyła

Chytra Anna

 ;)

PS. U nas dziś od rana delikatnie sypie :):):)
       Jak tak będzie sypać przez całą noc, to w następnym poście nie zielonego, a białego bałwanka             zobaczycie :)



Czytaj dalej »

Zima atakuje...;)

środa, 27 listopada 2013
Zima i święta atakują już z każdej strony. Trudno oprzeć się tym klimatom. Na ulicach mojego miasta i mieściny, w której mieszkam JUŻ porozwieszali światełka w postaci gwiazdek i śnieżynek!!!
Na ten widok Nieletni skrzywił się straszliwie, niektóre z nich w kolorze różowym, a Nieletni od lat ma alergię na ten kolor...i objawy za każdym razem ta same ;) Osobiście różowy mi nie przeszkadza, ale rzeczywiście śnieżynki w tym odcieniu jakieś dziwne ?! W tym czasie wolę czerwień, zwłaszcza taką mocną, głęboką. Taką jak na zdjęciu :)


Wyobraźcie sobie, że ten zimowy komplecik, w sam raz na odparcie ataku zimy, wyszedł spod dłoni
Nieletniego !!! Dziwię się ogromnie, że tak pięknie mu wyszło to szycie bo to jego pierwszy raz.
Ma talent...;), a ja nieświadoma tego byłam, taki potencjał niewykorzystany tyle lat ;) 
Mój 15 letni gimnazjalista uszył to na zajęciach z techniki. No, nie na jednych. Najpierw powstała skarpetka...
                                                                                
                            

Potem...rękawiczka


i na końcu czapeczka. Mąż gdy to zobaczył, był pewien, że to moja robota.
Praca została oceniona na dwie ''6'' :):):) za  jakość i ilość ;)

Chętnie bym przygarnęła filcowy komplecik, mam nawet na niego miejsce, ale prace robione były z myślą o kiermaszu szkolnym, więc po ocenie zostały...skonfiskowane ;) Teraz matka czeka na kiermasz ;), by móc je upolować ;) Przypomniały mi się przedszkolne czasy, kiedy licytowało się prace swojego dziecka, jaki to był błogi czas.Choć Nieletni obiecał, że mi takie uszyje, to ja pazerna jestem...i tak będę polować ;)


To zdjęcie nie jest mojego autorstwa, ale jest PIĘKNE i nie mogłam się oprzeć...tematycznie pasuje mi do dzisiejszego posta, do zimy, do polowania ;)
( na jego rogach można by zawiesić...rękawiczkę, skarpetkę i czapeczkę ;) )
 Znalazłam je w sieci...na Photobucket,  podpisane było maverick plumber. Chyba to był autor.
 Czy ktoś może mnie oświecić ??? Zauważyłam, że wiele osób wykorzystuje na blogach nie swoje zdjęcia i w ogóle nie podaje źródła pochodzenia...Czy to jest OK ???
Dla mnie to nie jest OK :(:(:(


Pierwszy śnieg mamy za sobą. Pamiętajcie o czapkach :)
Pozdrawiam

:)

Czytaj dalej »