Nie dość, że lubię... proste to jeszcze jestem nudna...
Znowu wróciłam do...białej kolorystyki :):):)
Zapraszam na kule...kulki....i kuleczki...w stonowanych barwach.
Biel...dla niektórych jest nudna, ale ja uwielbiam się nudzić w jej towarzystwie...;) Jeśli macie chwilkę...
to zapraszam na wspólne nudzenie...:):):)
Jakoś mi nie mija fascynacja tym kolorem....
Biały...jest taki.....prosty ;) spokojny, czysty, elegancki...
Rolę główną w dekoracji odgrywa...KAPUSTA ;)
Biała kapusta...ma się rozumieć ;)
w ilości sztuk trzech...
do tego kuleczki różnej wielkości...:):):)
Całą kompozycję utrzymuje wianek...
który dobrze już znacie...
występował już w pozycji wertykalnej TU...;)
a w horyzontalnej TU...:)
Podobała mi się bardzo ta zeszłoroczna kompozycja z wrzosami...
i korciło mnie żeby ją powtórzyć...ale...
Szkoda życia na powtórki...;)
Byłoby na pewno łatwiej....;)
Od nas zależy...czy będziemy mieć łatwe...czy ciekawe życie....;)
Z drugiej strony coś mi szeptało do ucha...zrób z wrzosami...
nic ładniejszego ci już nie wyjdzie... :( nie przebijesz wrzosów....:(
Teraz...sama nie wiem.......kapusta też ''pikna '';)
Pod wianek podłożyłam plastikową podstawkę,na której wianek lekko się wspiera...można go w każdej chwili przesunąć...zabrać...
Jest to ważne bo nie jest to mała dekoracja...;)
To by było na tyle...mojej białej jesieni...;)
Mimo ostatnich deszczy.....