Idą święta...część II ''Krok po kroczku'' ;)

środa, 11 grudnia 2013
Dziś krok po kroczku...
 Przedstawię ''ekonomiczne podejście'' do dekoracji świątecznych ;)


A było to tak...;)
Dawno temu kupiłam białe garnuszki,
które zamiast do gotowania częściej służą jako pojemniczki na coś, np. hiacynty ;).


Tym razem ubrały się bardziej świątecznie ;)
Z zimowego  kompleciku zostały maleńkie skrawki czerwonego filcu, tycie, tycie...


Ale dało się jeszcze wykroić maleńkie serca i przykleić  dwustroną  taśmą na białe powierzchnie.
Wcześniej wydębiłam na Nieletnim wyszycie fastrygi co by nieco urozmaicić
i na tym miał być koniec ;),
 już mi się podobały...


Ale wpadły mi w ręce te tycie, tycie dzwoneczki



I skończyło się na tym...:):):) 


Szybki, prosty i tani sposób na zmianę ''oblicza''.
Po czym garnuszki dostały zielone czuprynki i powędrowały...krok po kroczku ;)
 na miejsce docelowe.


W domu dekoracji przybywa, ale wianka na drzwi na razie brak, wisi zeszłoroczny ;)
W tamtym roku wiłam wianki w towarzystwie Anity, tym  razem solo ;) 
Jeśli szukacie pomysłów, zajrzyjcie na blog  mojej koleżanki  do
Zapraszałam już Was do jej ogrodu i do kuchni,
dziś na cudne wianki :):):)
Ja zmykam do robienia swojego, koncepcja jest od dawna tylko hamuje mnie wizja sprzątania po  wiankowaniu, a na dworze zbyt zimno na takie prace.
Pozdrawiam

:)
Czytaj dalej »