W poprzednim poście zaprosiłam Was do mojej starej kuchni,
jednak
sama nie zabrałabym się do fotografowania tych kątów...
Był ktoś... kto mnie zmotywował...;) Tą osobą była Asia z Green Canoe.
Blog Asi był pierwszym blogiem na jaki trafiłam w sieci...i stamtąd popłynęłam dalej......
by po jakimś czasie dopłynąć do przystani...Lecę w kulki...;)
Dziękuję Ci Asiu....za tamten czas....i teraz....:)
bo teraz....ku wielkiej mej uciesze ''parę'' fotek z kulkami znajdziecie w świątecznym magazynie
Green Canoe....
Dla mnie to niesamowite...!!!
Mam wrażenie, że gwiazda dość wcześnie uśmiechnęła się do mnie...;)
Polecam...wyjątkowo ciekawy i inspirujący...jak zawsze...:)
To mój pierwszy prezent pod choinką...;)
Pozdrawiam i zmykam....
Od wczoraj spotyka mnie tyle niemiłych rzeczy....ale nie ma czasu by o tym pisać...a może dobrze...;)
Na szczęście dzisiejsza niespodzianka rekompensuje to...:):):)
A jutro u mnie przedświąteczne spotkanie ogrodniczek...:):):) Same baby....!!!
Naprawdę zmykam...bo przez te zdarzenia losowe z przygotowaniami jestem w lesie...
Czytaj dalej »