Zapraszam do stołu

czwartek, 9 marca 2023

 



Biel, zieleń i odrobina czerni, to kolory mojego stołu.
Jeśli chodzi o rośliny to postawiłam w tym roku na urocze stokrotki i gałązki naturalnej jagodziny.



Od jakiegoś czasu, nie robię już pisanek, niestety nie mam na to czasu,
kupuję w tym czasie białe jajka i coś z nimi komponuję,
odpowiada mi ta ich naturalność.


Ach, te eteryczne gałązki jagodziny, uwielbiam je!
Taki drobiazg, a...jak się to teraz mówi  ''Robi robotę'' ;)


Tej damy nie może zabraknać wśród smakołyków świątecznego stołu ;)


O nim też nie można zapomnieć...;)


Lubię, powiedziałabym nawet bardzo lubię,
 mieszać z sobą różne zastawy porcelany,
wychodzą mi wtedy indywidualne kolekcje ;)
Villeroy & Bosch w zielonym kolorze to mój ulubieniec.


Jak widać na zdjęciach, dekoracje w większości są jadalne,
Nie przepadam za stołami przeładowanymi niepotrzebnymi bibelotami,
wiem, wygląda to przepięknie na zdjęciach, ale jest całkowicie niepraktyczne, 
a życie to nie zdjęcie ;).

Pozdrawiam zza stołu ;)

Czytaj dalej »

Wokół wielkanocnego stołu

wtorek, 7 marca 2023

Za drzwiami aura nie zachęca do tworzenia wiosennych aranżacji w donicach,
zatem zapraszam do salonu ;)
Rozpoczynam cykl postów wokół wielkanocnego stołu.


Dekoracje, które przygotowałam są delikatne, subtelne, nienarzucające się kolorem, 
raczej wkompnowują się w wnętrze.

Zapraszam 

:):):)



 

Czytaj dalej »

Stokrotka & Surfinia

czwartek, 29 kwietnia 2021

 - Mamo, co to ma być ? Pół roku już nie ma liści na drzewach ?! Zwariować można ! Ciągle zimno!             - Synku, cóż ci mam powiedzieć na to...

Zimno i leje, leje i zimno...Gdzie ten przysłowiowy kwietniowy warkocz z lata i zimy ? - się pytam.

Nie wiem jak Wasze odczucia, ale dla mnie...

Smutna ta wiosna.

Na pocieszenie oczu spragnionych zieleni...

Fotka - Stokrotka



Surfinie coraz bliżej na horyzoncie ;)
Planuję pierwsze wysyłki na 4 maja, dostawa nazajutrz czyli 5 maja.
Będę informować.

;)
 


Do lata, do lata...

;)




Czytaj dalej »

Wiosenne kompozycje w donicach

niedziela, 11 kwietnia 2021

 Teoretycznie mamy wiosnę,
praktycznie...hmmm ?!
Od trzech dni nie padał śnieg, niesamowite ?!
Zatem wiosenne kompozycje jeszcze na topie, 
zważywszy na powrót od wtorku minusowych temperatur
najlepsze przy niewielkich mrozach bratki ogrodowe,
które są w stanie je znieść bez szwanku.


Zapraszam na mój EXODUS z zimy ;)



Zmiana dekoracji miała miejsce w tym sezonie dość późno,  15 marca.
Zapraszam na przejście z zimy do wiosny
czyli tak zwane po mojemu ''Fiku miku !'' ;)

W moim filmie wiosna się nie ociąga, pozamiatała zimę w 3 minuty ;).




A co dokładnie oznacza termin Fiku miku nowym czytelnikom  wyjaśniam 




Tej wiosny u mnie MIX 
z hiacyntów  Hyacinthus
stokrotek Bellis,
szafirków Muscari,
bratków wielkokwiatowych i miniaturek
Viola × wittrockiana


Wśród donic rozbawione zające ;)
Wzbudzają uśmiech  i zainteresowanie u wielu przechodniów.







W kompozycjach użyłam donic w 3 rozmiarach:
L - 1 szt
M - 3 szt.
S - 3 szt.





Pozdrawia wiosennie 
Anna 
ze swoją bandą

;)

Czytaj dalej »

Wiosna zarosła

środa, 27 maja 2020
Wiosna mi zarosła ;)


U mnie jeszcze wiosenne fioleciki...


Surfinie i pelargonie już przedeptują z nóżki na nóżkę by zajać ich miejsce, 
 ale fiołki jeszcze nie chcą oddać swojego miejsca.




Pozdrowienia ze stokrotką ;)
Czytaj dalej »

Mój TRIK

środa, 27 lutego 2019
Zapraszam na kompozycje wiosenne w mojej ulubionej konfiguracji, trójkowej ;)
Ciemierniki, stokrotki i gałązki jagodziny.


Kompozycje w donicach z kwiatów wiosennych sadzę gęściej. Temperatury o tej porze roku powodują, że rośliny nie nabierają masy tak szybko jak w przypadku typowych roślin letnich takich jak surfinie, pelargonie, kocanki, itp. Zatem by uzyskać jakiś efekt trzeba posadzić gęściej chyba, że nie zamierzamy zmieniać kompozycji na letnie. Koło 15 maja u mnie odbywa się przeszeregowanie donic z wiosną do lata, zatem nasadzenia mają praktycznie jakieś 2 miesiące czasu na pełny wzrost.
Wszystko zależy od temperatur wiosennych, jeśli są niskie wydaje się czasem, że ta nasadzenia stoją w miejscu i stoją, nic nie rosną. Mam na to swój trik ;)


 Jeśli stosuję niskie rośliny, których sadzonki dodatkowo jeszcze są niewielkie, stosuje mój trik :
 dodaję kompozycji objętości gałązkami z jagodziny wetkniętymi prosto w ziemię,
 po czasie jak maluchy urosną, wyciągam te ''dopełniacze''.
Gałązki jagodziny kupuję na giełdzie kwiatowej lub w kwiaciarni.


Jeśli przyjrzycie się dokładnie, zobaczycie, że stokrotki nie zostały posadzone bezpośrednio do donicy z włókna szklanego, ale są posadzone w czarnej donicy przemysłowej 
i dopiero potem umiejscowione do eleganckie szarej.
Pisałam więcej o tym moim kolejnym triku już tu...KLIK







Czy te donice nie wydają sie Wam znajome ? ;)
W jesiennych klimatach można było zobaczyć je tu...KLIK

Pozdrawia
Anna ze stokrotką

;)


Czytaj dalej »

Wiosną...Próba streszczenia ostatniego miesiąca, część I ;)

poniedziałek, 27 kwietnia 2015
Sezon w ogrodzie rozpoczęłam  z wielkim opóźnieniem.
Wszyscy mieli już dawno aerację trawników i pierwsze nawożenie za sobą,
kiedy my ruszaliśmy z naszym. Na nasze szczęście Pani Wiosna się nieco ociągała i kiedy zakwitła forsycja ruszyliśmy do boju. Trawniki po zimie wyglądały dobrze. Po aeracji już nie ;).
W miejscach zacienionych mech rozpanoszył się na dobre i trzeba było się go pozbyć.
Widoki po aeracji nie zachęcające...
Jak co roku przed świętami na schody trafił królik...


i stoi tam to dziś :)
Do towarzystwa tym razem nie dostał tulipanów czy hortensji. Było zbyt zimno.
Został natomiast bukszpan, ale nie formie stożków tylko...;)


I mimo, że kompozycja sprzed świąt to zdjęcia nadal aktualne.Stokrotki tylko kwitną obficiej,
a ciemierniki zzieleniały, ale nie ze złości ;) Ta odmiana tak ma, biel dość szybko zamienia na zieleń.
To ciemiernik biały-Helleborus niger.


Stokrotki dostały ''domki''  i coś mi się zdaje, że postoją w nich dość długo.Są solidne.


Wykorzystałam do zrobienia pudełek tekturę,
 której u mnie w ostatnim czasie było dość dużo pod ręką
 i mech wydrapany z trawnika...;)


Mech przykleiłam na gorąco. Lepszy byłby klej na zimno, ale nie miałam czasu.
Klej na zimno jednak dłużej schnie.
Obklejone pudełko wyłożyłam w środku kawałkiem wykładziny podłogowej, zabezpiecza to tekturę przed nasiąknięciem wodą podczas podlewania.






Pozdrowienia na okrągło zostawiam...;)
Niektórym mówię...dobranoc
Innym...dzień dobry ;)

Anna




Czytaj dalej »

Wiosna...stokrotki...i chodaki :)

piątek, 7 marca 2014
Czy to JUŻ ?????????
Czy Pani Biała pożegnała się już z nami definitywnie ?
Temperatury w lutym były już tak zachęcające...
Kusiły by wyciągnąć... chodaczki i ruszyć w ogród.
Chciałabym...chciała... i boję się ;)
Przycinać...czy nie przycinać...Przyjdzie mróz...nie przyjdzie...
Obawiam się... czy radość nasza niezbyt wczesna...
Pamiętam zbyt dobrze....ostatnią wiosnę.
Czy to się nie powtórzy...

Dość !!!
Powiedziałam sobie...
Nie można żyć spodziewając się złego...
Pamiętam okres w swoim życiu kiedy strach towarzyszył mi na każdym kroku...
Nie dotyczył tak błahych spraw jak...powrót zimy.
Kładłam się z nim spać i witałam dzień...nawet w nocy potrafił mnie obudzić.
Zabrało mi sporo czasu wyrzucenie go za drzwi i choć nie jestem całkowicie od niego wolna...
Nie pozwalam mu już rozgościć się w mojej głowie na dłużej...na lata...
Co ma być to będzie........

Wyciągnęłam chodaki :):):)



Tawuły...pierwsze poszły pod nóż...potem wrzosy...trawy...
W kolejce czekają jeszcze hortensje, tuje, berberysy, ligustry, lawenda...
Mój ogród wymaga stałej opieki fryzjerskiej ;)

Wiosna, stokrotki i chodaki....kocham to '' trio'' ;)





Do chodaków mam słabość od dziecka....
Pierwsze...dostałam w przedszkolu...i tak już zostało. Biegam w nich nie tylko po ogrodzie.
Mam nie odparte wrażenie, że zawsze są na topie.
Uważane za zdrowe obuwie ponieważ dobrze wpływają na kształt stopy i postawę.


Niewątpliwą ojczyzną chodaków jest Holandia.
Te na zdjęciu...pochodzą właśnie stamtąd...
ale niestety w tych nie biegam po ogrodzie...coś mnie zamroczyło jak je kupowałam i pomyliłam rozmiary ;)
Niektórzy ich nie lubią...ja uwielbiam.
A poza tym... mój mąż twierdzi, że są... sexy.

Ciekawa jestem czy wśród Was...znajdą się amatorki chodaków ???
Pozdrawiam wiosennie...


Anna w chodakach 
albo... 
w stokrotkach ;)


Czytaj dalej »