Ostatni

wtorek, 17 listopada 2020

 

Dziś zapraszam na huśtawkę, raczej to OSTATNI raz w tym sezonie.


Jak dobrze, że jesień ma tyle koloru w sobie!
 To OSTATNI czas by nasycić się tymi barwami,
 zrobić zapasy na zimę ;),
nim wszystko przyjmie monochromatyczną tonację.
Mam wrażenie,
 że jesień jest świadoma, jaka pora po niej nastanie i próbuje nam to wynagrodzić ;)













Ciepłe, słoneczne i jeszcze kolorowe pozdrowienia
zostawiam

:)

Czytaj dalej »

Między deszczami

środa, 14 października 2020

Można czytać między wierszami. Trzeba dekorować między deszczami.

Dosłownie wstrzeliłam się z tymi dekoracjami pomiędzy nieustające od soboty opady deszczu.

Zakupione chryzantemy i wrzosy czekały już tydzień bym się nimi zajęła, gdybym tego nie zrobiła w sobotę czekałyby zapewne kolejny tydzień bo od soboty pada bez przerwy do dnia dzisiejszego, a jutro ponoć dalej...

Brakuje mi ogromnie słońca dlatego tegoroczne dekoracje w soczystej zieleni i słonecznej nucie. 

Na razie nie wyrzuciłam jeszcze żółtych petunii, nie złapały choroby grzybowej i ciągle mam nadzieję, że zaświeci słonko, a im tylko słońca potrzeba by dalej mogły kwitnać.

Zatem mieszanka lata i jesieni.



Nie  brakuje też kulek ! Różnej wielkości...

Białe kuleczki śnieguliczki, drobne czarne kulki ligustra pospolitego i dynie w dwóch rozmiarach.


Złocienie i Petunie 



Wrzosy z domieszką kuleczek ;)


A w następnym...w temacie ''Jak to jest zrobione ?'' 

Pozdrawiam 

Czytaj dalej »

Jesienne mleko

wtorek, 26 listopada 2019

Kończy się jesień...
Czas usunąć przekwitnięte już chryzantemy i przygotować miejsce na dekoracje zimowe.
Pomysłów mam wiele, ale chęci na realizację brak,
a pogoda dodatkowo nie ułatwia sprawy,  nie zachęca do wyjścia.

Dziś u nas był... mleczny dzień ;)






Pozdrowienia z mleczną nutą 
przesyła
Anna bez energii

 ;)
Czytaj dalej »

Pagórki jesienne

sobota, 23 listopada 2019
Wracam jeszcze do jesiennych obrazków.
Moje pagórki...;)










Z pozdrowieniami jeszcze jesiennymi

Anna


Czytaj dalej »

Krótka wizyta...;)

czwartek, 26 listopada 2015

Przedwczoraj Pani Zima  wpadła do ogrodu z krótką wizytą ;)
Biały płaszczyk prawie zniknął.
Zostały białe chryzantemy.
 I dobrze bo wolę takie pagórki...
:):):)


Pożegnałam ją z radością i umówiłam się na kolejne spotkanie koło 24 grudnia...;)


Spodobała mi się bardzo ta odmiana.
Niestety nie znam  jej nazwy. Kwiaty tej chryzantemy najpierw są delikatnie limonkowe by później przebarwić się na biało. A zazwyczaj kupowałam białe, które przebarwiały się na różowo.
Średnio mi to pasowało...
W tym roku, to był strzał w ''10''
W przyszłym też będę na nią polować. 
Może ktoś zna tę odmianę ???


...z białymi pozdrowieniami ;)

Anna


Czytaj dalej »

Szybka zmiana aranżacji...;)

wtorek, 24 listopada 2015
Wczoraj piękne słońce, a dziś... też piękne słońce ;)
Wczoraj jesień, dzisiaj zima !



Surfinie przestały kwitnąć, ale o tej porze roku można im to już wybaczyć ;)
A chryzantemy zmieniły kolor z limonki na biały. 
Wpasowały się kolorystycznie  w dzisiejszy biały puch ;)
Wyglądają jakby były również oprószone śniegiem.


Słoneczne pozdrowienia zostawiam...





Czytaj dalej »

Wejście frontowe

poniedziałek, 23 listopada 2015
Wejście od ogrodu...Było  (klik)
Wejście od pomieszczenia gospodarczego...Było  (klik)
Wejście od frontu...Nie było ;)
No to ile tych wejść ? Ile ? Chwilka...Policzę, trzy !!! ;)

No to lecimy. Wejście frontowe w jesiennym anturażu.W tym roku skromnie.
Miałam pomysł na stworzenie kolekcji. Niestety zabrakło czasu i mamy ''dwójkę'' ;)


albo ''czwórkę '' ;)


Chryzantemy udało mi się dobrać w limonkowym kolorze do kwitnących jeszcze surfinii :)
Rzadko zdarza się taki duet.



A zeszłoroczna jesień od frontu wyglądała tak...


Więcej fotek tu (klik)

Dobrego tygodnia Wam życzę

:)

Czytaj dalej »

Majowy chłopak...;)

wtorek, 6 maja 2014

Dziś wokół stołu...Urodziny męża...któreś.......;)


Gdy teściowa zobaczyła udekorowany stół...stwierdziła...'' jak na komunii '' :)
Miała rację...Dekoracja  uniwersalna, a mój M...przecież to majowy chłopak ;)


Zieleń...biel...i prawie kulki...w mlecznej czekoladzie.


Wazoniki zrobiłam ze słoiczków po przecierze pomidorowym...;)
owinęłam liśćmi aspidistry,przewiązałam wstążką. 


Pierścienie na serwetki także z aspidistry, pocięłam liście na mniejsze kawałki, uformowałam koło
 i zszywaczem...cyk ;)
Klejem na gorąco przykleiłam chryzantemkę ''margaretkę''
To odmiana wyjątkowo trwała i odporna...nie straszny jej klej na gorąco ;)


Pozdrowienia majowe zostawiam....:):):)

Czytaj dalej »