Liliowy przedogródek

poniedziałek, 11 kwietnia 2022

 Zostajemy jeszcze w liliowych klimatach ;)


Prace projektowe w toku.

Ostatnio pracownię opuścił projekt przedogródka w liliowych kolorach.
Klieńci już ruszyli z realizacją !
Końcówką marca koparka równała teren. 
Zatem otwarcie sezonu z przytupem! 
Aż czuję ten subtelny zapach lilaka, który unosi się wśród ścieżek w ogrodzie frontowym.
Miło wracać do domu taką liliową alejką.





Zostawiam pachnące pozdrowienia
i wracam do pracy. 

:)




















Czytaj dalej »

Na dobranoc

wtorek, 1 lutego 2022

 


Na dobry sen, do szklanki mleka pulchniutki Zawijas z cukrem pudrem ;)

PRZEPIS :
40 szt. sadzonek Bukszpanu wieczniezielonego Buxus sempervirens
Stanowisko: słoneczne.
Pielęgnacja: cięty raz w roku, opryski przeciw chorobom grzybowym i ćmie bukszpanowej
Bez nawożenia.
Czas wzrostu: 10 lat.


Słodkich snów !

:):):)

PS. Właśnie zima wróciła...





Czytaj dalej »

Moja Narnia po raz trzeci

czwartek, 27 stycznia 2022

Dalej w temacie...
Styczeń w ogrodzie !

:)












 Z zimowymi pozdrowieniami

Anna






















Czytaj dalej »

Mały projekt ogrodu - wielki projekt ogrodu

piątek, 14 stycznia 2022



Zdarza mi się projektować bardzo duże ogrody,
często średnie,
ale trafiają się też malutkie albo jakieś fragmenty otoczenia w ogrodzie.
Najmniejsza przestrzeń  jaką przyszło mi zaprojektować, miała wymiary 160x230cm.
To była mała rabatka, ale dla klientów stanowiła wielki problem ;)
Największy projekt ogrodu, który przygotowałam liczył 7000 metrów kwadratowych, 
a najmniejszy, z jakim przyszło mi się zmierzyć i było to nie lada wyzwanie,
 miał  31 metrów kwadratowych, zaledwie 1.8m szerokości przy 19m długości (projekt poniżej).
Stanowił ścieżkę do domu, ale zarazem był przestrzenią, która miała cieszyć oko z tarasu.

                      


Klienci decydujący się na współpracę ze mną otrzymują 3 propozycje do wyboru,
niezależnie czy to wielki projekt, mały projekt czy projekt jednej rabaty.
Czasem trafia do mnie ktoś kto ma już ogród, ale jakaś część ogrodu wymaga poprawki
 bo np. rośliny się tam nie sprawdziły albo nie ma pomysłu na daną przestrzeń.
Bywa, że ktoś chce przearanżować tylko okolice tarasu.
Zdarzają się i tacy, którzy na początek chcą zaprojektować sobie tylko część frontową,
a resztę w późniejszym terminie.
I tak było w poniższym przypadku.

Projekt przedogródka

Ze wględu na dużą uroczystość rodzinną, która miała mieć miejsce,
 klientom zależało by przynajmniej przedogródek był już zagospodarowany.
Przy projektowaniu części frontowych kieruję się myślą o jego funkcji reprezentacyjnej,
 ta przestrzeń powinna dobrze wygladać przez cały rok,
dlatego stawiam na szkielet zimozielonych roślin uzupełniony liściastymi gatunkami
oraz wybieram gatunki, które możemy przez cięcie utrzymywać w pożądanych wielkościach, 
przez lata, przez to nie zdominują danej przestrzeni i nie trzeba będzie robić za jakiś czas rewolucji.
Holendrzy są dla mnie mistrzami w tworzeniu mini ogródków  i ich pielęgnacji,
inspirują mnie w tym temacie niezmiennie.
Klientka z 3 propozycji wybrała koncepcję z kulkami, zimnozielonymi turzycami,
 eleganckim konwalnikiem (ledwo co go widać po posadzeniu).
Zgodnie z jej życzeniem, jest też brzoza i hortensje.
Proponowałam grys w ciemniejszym kolorze, ale klientka nie mogła się przekonać do ciemniejszego,
wolała jaśniejszy.
Proponuję, sugeruję, ale nie wywieram presji, ostatecznie decyduje użytkownik ogrodu.

Teren przed realizacją


Wybrany koncept



Realizacja




Efekt po zakończeniu prac



Pozdrawiam
i wracam do marzeń ;)


Czytaj dalej »

Złotego Nowego Roku !

sobota, 1 stycznia 2022

 Ozłoćmy ten rok !


Na Nowy Rok mam dla Was złotą zachętę ;)
To słowa mojego znajomego Radosława Siewniaka,
 na które natchnęłam się w sieci początkiem grudnia i mocno utkwiły mi w pamięci i sercu.

''Nie bójmy się zachęcać, gratulować, wspierać, dobrze życzyć, dodawać odwagi, mówić dobrze o innych, mieć wiarę w człowieka. Wypowiedziane słowo ma moc i może zmienić tak wiele. Potrafi zainspirować lub zniechęcić; podnieść lub zranić; ożywić lub zabić. Słowa mogą ukierunkować czyjeś życie na dobre lub na złe zmiany. Używajmy ich mądrze. Wybierajmy słowa które przynoszą życie. Milczenie nie jest złotem. Dobre słowo jest złotem.''

Z całego serca życzę Wam
Złotego Roku !

Anna

PS. Dzisiejszego posta ilustruje najbardziej złote zdjęcie zimy jakie znalazłam ;)
A inne złote myśli Radka można poczytać 





Czytaj dalej »

Opowieści z mojej Narnii cz.1

piątek, 31 grudnia 2021

 


W wieczór sylwestrowy zapraszam na opowieści z Narnii ;)
Nazwanie tego skrawka ziemi Narnią,
to duże nadużycie, 
ale w dzisiejszym poście będzie trochę niezwyczajnych fotek,
dlatego pozwoliłam sobie na to baśniowe porównanie ;)
A i pora roku bajkowa.
A zatem...


:):):)

To opowieści bez słów, obraz będzie opowiadał...











Pierzynka ze śniegu ujednolica mocno przestrzeń, nie widać linii rabat, bruku, trawnika, oczek,
mimo to uważam, że pozwoli to Wam, Drodzy Czytelnicy zorientować się w przestrzeni ogrodu,
 a o takie zdjęcia byłam proszona nie raz.
- Jakie to zabawkowe, z tej perspektywy wszystko wyglada na mniejsze - stwierdził syn.
Moja Narnia liczy sobie ok.1200m2
i położona jest na osiedlu domków jednorodzinych,
praktycznie otoczona domkami ;)
Dlatego trudno kadrować z takiej perspektywy by nie złapać sąsiada.
A jeszcze bardziej zaśnieżoną Narnię można zobaczyć


Zdjęcia z dorna oczywiśćie autorstwa Sławomra.

Udanego wieczoru, może bajkowego ?!

Z życzeniami noworocznymi wpadnę jutro.

:)



Czytaj dalej »

Zimowo

wtorek, 28 grudnia 2021

 Czy u WAS też ostatnio takie słoneczne, zimowe poranki ?




Dobrego dnia !

:)

Czytaj dalej »

Jesień przegrywa z latem

sobota, 16 października 2021



Jak na razie, u mnie jesień przegrywa z latem.
Astry już przekwitły, a surfinie  kwitną dalej.

:):):)

Jaka to pora roku, na zdjęciu zdradzają przebarwione hortensje,
 widoczne w tle oraz ozłocone tawuły Golden Princess.

Zdjęcia z wczoraj...15 październik 2021










Dla surfinii rozpoczęcie tegorocznego sezonu nie zapowiadało się dobrze,
byłam pełna obaw, zimno i deszcz na przemian,
nie spodziewałam się, że taki będzie efekt końcowy.
Połowa października za nami, a ona cieszy oczy, 
nawet przymrozki jej nie zaszkodziły zbytnio,
kwiaty są w bliskim sąsiedztwie domu i to im służy,
chroni przed lekkim mrozem i deszczem.
Nie zrobiłam ani jednego oprysku na mszyce,
 raz opryskiwałam na choroby grzybowe preparatem Amistar, gdy spostrzegłam pierwsze oznaki.
Po dwóch latach przygody z pelargoniami w skrzynkach na ścianach frontowych,
 wróciłam do królowej balkonów,
nie zawiodła mnie !

Tylko raz udało mi się ''dotrzymać'' surfinie do  połowy listopada, jesień 2013.




Czy powtórzę swój rekord ;)
Dam znać

:)

Czytaj dalej »

Witam jesiennie

poniedziałek, 27 września 2021

 


Witam serdecznie po długiej przerwie     
i zapraszam na jesienne klimaty w kolorze lawendy.





W czerwcu otrzymałam od ogrodowej przyjaciółki sadzonki astrów w białym i fioletowym kolorze.
Ucieszyłam się bo kolorystyka wpisała się w moje tegoroczne klimaty.
Sadzonki nie trafiły do gruntu tylko do donic.
Astry jesienią miały zastąpić surfinie,
posadzone w sześciu donicach miały stworzyć nową kompozycję na schodach frontowych.
Zakwitły jednak szybciej niż się spodziewałam
i nie doczekały się premiery na schodach.
 Surfinie mimo, że przygasł już ich blask,
jednak są wciąż ładną ozdobą i cieszą oko,
zatem astry w ogrodzie dopełniają kompozycje z surfinią w odcieniu lawendy.



Lawendowa jesień...;)




Dzisiejszego posta ilustrują zdjęcia pochodzące z końcówki sierpnia
a zamykają wczorajsze...
Praktycznie dzieli je miesiąc.
Fotki z tej ''dziury'' w czasoprzestrzeni zapewne pojawią się kiedyś,
może ocieplą zimowe klimaty ?

Pogodnej i ciepłej jesieni życzę


Pozdrawiam i zmykam włożyć kwiaty do wazonu.


Cudna była ta wczorajsza niedziela,
oby jesień była dla nas tak łaskawa i nie żałowała nam słońca

:):):)












Czytaj dalej »