W wieczór sylwestrowy zapraszam na opowieści z Narnii ;)
Nazwanie tego skrawka ziemi Narnią,
to duże nadużycie,
ale w dzisiejszym poście będzie trochę niezwyczajnych fotek,
dlatego pozwoliłam sobie na to baśniowe porównanie ;)
A i pora roku bajkowa.
A zatem...
:):):)
To opowieści bez słów, obraz będzie opowiadał...
Pierzynka ze śniegu ujednolica mocno przestrzeń, nie widać linii rabat, bruku, trawnika, oczek,
mimo to uważam, że pozwoli to Wam, Drodzy Czytelnicy zorientować się w przestrzeni ogrodu,
a o takie zdjęcia byłam proszona nie raz.
- Jakie to zabawkowe, z tej perspektywy wszystko wyglada na mniejsze - stwierdził syn.
Moja Narnia liczy sobie ok.1200m2
i położona jest na osiedlu domków jednorodzinych,
praktycznie otoczona domkami ;)
Dlatego trudno kadrować z takiej perspektywy by nie złapać sąsiada.
A jeszcze bardziej zaśnieżoną Narnię można zobaczyć
Zdjęcia z dorna oczywiśćie autorstwa Sławomra.
Udanego wieczoru, może bajkowego ?!
Z życzeniami noworocznymi wpadnę jutro.
:)
Dobrego Roku 2022!
OdpowiedzUsuń:)
Cudnie u Ciebie. I dostrzegłam, że Mikołaj zostawił ślady na dachu. Chyba szedł do komina. Wrzucił coś, czy "leciał w kulki" ;DDD
Ha, ha, ha...:)
UsuńOd lat Mikołaj leci sobie w kulki ;)
Pięknie, fajnie jest pooglądać dom i ogród z góry. Wciąż szukam inspiracji na swoje 1400 m, starego i niezbyt zadbanego ogrodu. A u Ciebie bajka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam noworocznie :)
Odwzajemniam :)
UsuńBajkowo 💚💚💚
OdpowiedzUsuńDziękuję :):):)
UsuńZdjęcia oddają prawdziwe piękno zimowego ogrodu!
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńPrzepięknie zaprojektowany ogród ! Wiosną też poproszę ujęcia ptaszkowe 😉
OdpowiedzUsuńDziękuję !
UsuńMiło, że się podoba :)