Warzywnik, wieczór, jesień i wirus

niedziela, 11 października 2020

Pierwszy sezon warzywnika dobiega końca.
Mimo późnego startu uważam go za wyjątkowo udany.
Ogromnie mnie cieszy ta użytkowa przestrzeń.






W tym sezonie nie kupiłam ani jednej cukinii, ani razu fasolki szparagowej, sporadycznie ogórki.
Totalna porażka na ''polu pomidorowym''. Zaraza zjadła je prawie wszystkie, zaatakowała kiedy się urlopowaliśmy. Poziomki mnie nieco rozczarowały, myślałam, że będzie ich więcej.Groszku było
 w sam raz, roszponki także, sałatą raczyliśmy się bardzo długo. Do teraz korzystamy z ziół, jarmużu, szczypiorku, wciąż z cukinii i fasolki. Czuję się zachęcona do dalszych działań ! Wiem, że ''zaraziłam'' tymi skrzynkami niejedną czytelniczkę i niejedną klientkę. Planuję posta z pulikacją zdjęć, które otrzymałam ze skrzynkami na wzór moich. To też bardzo mnie cieszy ! 
Oby jak najwięcej ! Na zdrowie !

Z ciepłymi pozdrowieniami i życzenia zdrówka w tej jesieni

Anna

:)
Czytaj dalej »

Warzywnik - premiera

czwartek, 4 czerwca 2020

Wreszcie się doczekałam, wróciły warzywa ;)
Są skrzynie.
Ucieszona jestem tym warzywnikiem po uszy, naczekałam się sporo czasu, 
od pomysłu do wykonania upłynęły 4 lata !?
 Sporo, ale radość teraz wielka, czas pandemii wykorzystany,
tak by mi się Sławomir znowu wymigał natłokiem spraw zawodowych.


Co miało być posadzone, posadzone, co miało być wysiane, wysiane .
Teraz tylko czekać :)



Jak widać na zdjęciach skrzynie warzywne są...trzy. 
Dla stałych czytelników to nic dziwnego, nowym tłumaczę...TUTAJ


Czy to przypadek ? ;) Jakoś tak się zawsze wszystko układa, że do trójki mi się wszystko sprowadza.
Od początku założyłam, że będą 3, i rzeczywiście trzy wpisują się w tą przestrzeń idealnie. Planowałam, że każda będzie mieć inną wysokość, ale na najniższą mąż nie chciał się zgodzić, dla świętego spokoju, którego ostatnio bardzo mi brakuje, poszłam na ugodę. Dwie niższe mają tą samą wysokość i ten sam rozmiar 120x140x37cm, ułożone są jednak inaczej i przez to wydaje się, że są różne 3 rozmiary. A oto mi chodziło ;). Najwyższa ma rozmiar 100x180x55. Od środka drewno zabezpieczone czarną folią. Posadowione są  na kostce brukowej.











Skrzynie miały przyjąć kształt bardziej ''stylowy''. Takie było założenie, ale jak wiecie akcja działa się podczas pandemii, nie były dostępne szersze kantówki, szanowny małżonek coś mi tam tłumaczył, że musi zmienić szerokość deski wykończeniowej, przytaknęłam, nie uświadamiając sobie, że zmieni mi to moją koncepcję i nagle gdy zostały już skręcone...
- A gdzie są wystające kantówki ?!
- Przecież ci mówiłem.
- Mówiłeś, że szerokość deski zmieniasz! Nic mi nie mówiłeś, że mi kantówki obinasz ?! Przecież teraz wygladają całkiem inaczej !
Kantówki obcięte, skrzynie skręcone, nic sie nie dało już zrobić, musiało zostać jak sobie Sławomir obmyślił. A Annie został foch. To było już drugie starcie projektanta z wykonawcą ;).

KOSZTY przedsięwzięcia
deski -                            500 zł
kantówki -                       60 zł
wkręty -                           25 zł
folia -                               20 zł
farba -                              50 zł
ziemia - własny kompostownik
2 kłótnie małżeńskie
potłuczony duży palec u nogi wykonawcy

RAZEM : 655 zł





Wreszcie ta przestrzeń została zagospodarowana. Jak ja lubię tu teraz przebywać. 
Zyskaliśmy kolejny pokój w naszym ogrodowym M. 
Sławomir też zadowolony.



Na forum składam serdeczne podziękowania jednosobowej firmie wykonawczej "My husband''
że tak się pięknie spisała !

Pozdrawia Anna bez focha

;)

PS. A jak to miejsce wygładało przed zmianami można zobaczyć i porównać

TUTAJ



Czytaj dalej »

Wiosna zarosła

środa, 27 maja 2020
Wiosna mi zarosła ;)


U mnie jeszcze wiosenne fioleciki...


Surfinie i pelargonie już przedeptują z nóżki na nóżkę by zajać ich miejsce, 
 ale fiołki jeszcze nie chcą oddać swojego miejsca.




Pozdrowienia ze stokrotką ;)
Czytaj dalej »

Wielkanoc 2020

sobota, 11 kwietnia 2020

Życzę Wam Świąt przepełnionych wiarą i nadzieją
oraz spokojnego wiosennego nastroju.




Pozdrawiam świątecznie

:)


Czytaj dalej »

24 grudnia 2019

wtorek, 24 grudnia 2019
Bóg się rodzi !!! 
Radujmy się !


Drodzy Czytelnicy
 życzę Wam

Bożego pokoju
 i ciepłych rodzinnych chwil wytchnienia z Solenizantem 

:)
Czytaj dalej »

Faworyta

sobota, 23 marca 2019

W moim ogrodzie na drewnianych panelach rośnie kilka pnączy. 
Zdecydowaną faworytą jest Hortensja pnąca Hydrangea petiolaris. Dlaczego,
to już wyjaśnię w poście jej dedykowanym, a dziś hortensja jest tłem do kompozycji wiosennych.
O tej porze ogród jeszcze szarobury, a ja z wytęskniem oczekuję tej soczystej zieleni, 
dlatego cieszy mnie, że hortensja pnąca już strzeliła pąkami :)
Pozostałe  pnącza jeszcze śpią, jak co roku...






Tulipany papuzie Tulipa  ×gesneriana Parrot Group.







Najlepsze zostawiłam na koniec - kulki ;)
Gałązki jagodziny Vaccinium myrtillus wypuściły już listeczki i nawet... małe owoce.

:)



Pozdrawiam wiosennie

:)
Czytaj dalej »

Jesień w doniczce cd.

środa, 10 października 2018
Wczoraj była jesień w doniczce pod dawnymi drzwiami
dziś jesień w doniczce pod współczesnymi  drzwiami.
;)

To też nie moje drzwi, mojego klienta.
;)



Pozdrawia Anna w różowych okularach

;)
Czytaj dalej »

wciąż :)

niedziela, 20 sierpnia 2017
U mnie wciąż...LATO :)
Zmienia się...dojrzewa...nie, nie kończy się ;)
Trwa :)
A ja...wciąż zalatana.
Ostatnia cisza nie była spowodowana urlopem.
Jestem zapracowana, 
a wszelkie social media wciąż przegrywają na całej linii z moim ogrodem kiedy kwitną hortensje ;)

Dziś zdjęcia z serii...od progu 
;)









W dzisiejszym poście w rolach głównych wystąpili:
Żeniszek w kolorze lawendowym
Hortensja ogrodowa w kolorze limonkowym
Rozplenica japońska Little Bunny
 Bukszpan w formie kuli

Role drugoplanowe:
Hosty Francee, Fire&Ice, Blue Cadet
Żywotniki szczepione na pniu.

Pozostałe pory roku z tego miejsca można zobaczyć...

Pozdrawiam i dobrego tygodnia życzę

:)


Czytaj dalej »

Zwariowało, oszalało moje serce...;)

środa, 21 czerwca 2017
Lato 


wszędzie 
Zwariowało, oszalało moje serce...;)

Pozdrowienia gorące przesyła 
Zwariowana Anna 

;)
Czytaj dalej »