Coś na ziąb

czwartek, 20 stycznia 2022

 Idzie ochłodzenie...




Pamiętajmy o ptakach !

:)

Czytaj dalej »

Wiosennie

niedziela, 2 maja 2021



Dziś powtórzę za inną Anną...
Jej słowa idealnie komponują się z moimi ostatnimi nastrojami.


We mnie już Wiosennie
We mnie już niesennie
mam już dość
szaroburych dni
w szafie gdzieś Botticelli śpi

niby nic
na policzku ślad
ręka słońca pogładziła świat
niby nic
trochę więcej barw
kwitną serca
a chochołów żal 
no żal

cieszy mnie każdy nowy liść...

utwór Anny Jurksztowicz - Wiosennie



Pozdrawiam,
ale chochołów to mi nie żal !

Miłego niedzielnego popołudnia życzę
mimo złowieszczych ciemnych chmur.

Można posłuchać tutaj...






Czytaj dalej »

Sójka w kąpieli

poniedziałek, 10 sierpnia 2020

Dzisiejszy tytuł parafrazuje wiersz Aleksandra Fredry ;)
W naszej kałuży na pewno nikt się nie poparzy,
 temperatura stała, woda wolna od chemii, jedynie naturalne zanieczyszczenia. 


Często pytacie, czy komary nam się nie zalęgają, ono nie, bo następuje dość często wymiana, używamy jej po prostu do podlewania, dolewamy czystej. Taka odstana najlepsza do podlewania. Przypominam, że nasze kałuże umiejscowione w miejscach cienistych, w słońcu byłoby trudno utrzymać je bez wspomagania mechanicznego lub chemicznego. 


W tym sezonie poziom wody za sprawą opadów deszczu utrzymywał się niepokojąco wysoki, ale jednak nie doszło do wylania ;)  Czyścimy ją tylko raz w sezonie, po zimie. Wypompowujemy całkowicie, wzruszamy kamyki, płuczemy.


Pozdrawia 
spółka
Anna & Sójka

;)
Czytaj dalej »

Konkurs :)

wtorek, 29 sierpnia 2017
Kąpielisko pod Hortensją cieszy się dużą popularnością.
Otwarte 24h na dobę.
Posiada stałych klientów.

;)








A teraz dzisiejszy tytuł.

Ile jest w sumie wszystkich wróbli na zdjęciach ? 

:)

Kto pierwszy pod postem poda poprawną odpowiedź otrzyma ode mnie 
tabliczkę z miniaturowym koszyczkiem i kapelusik w stylizacji późnoletniej.
Wieczorem wrócę  by podać poprawną odpowiedź.


Trafnych rachunków
 ;)

PS. Radzę kliknąć na zdjęcia by je sobie powiększyć ;) 



A  TU  kąpielisko latem 2015

:)











Czytaj dalej »

Z lotu ptaka ;)

czwartek, 10 sierpnia 2017
Latam z aparatem ;)


  A Sierpówka lata nad ogrodem ;)


Gorące pozdrowienia z chłodną limonką
przesyła

Anna i Sierpówka

;)


Czytaj dalej »

Na kąpielisko MARSZ

niedziela, 30 lipca 2017
W szeregu zbiórka!
Kolejno odlicz!
Na kąpielisko MARSZ !
Ty...trzeci, nie podskakuj !





- Smarkateria ! W spokoju nad wodą nie można posiedzieć !


Smarkatym i dojrzałym ;)
cudownej niedzieli 
życzę

:)

PS. Na południu zapowiada się bosko ;)



Czytaj dalej »

Wieczorne nóg moczenie ;)

sobota, 3 czerwca 2017
 Przy zachodzącym słońcu chciałam uwiecznić latarenkę przy mojej kałuży, 
a w obiektyw złapałam tego jegomościa.


Okazało się, że przyleciał nogi moczyć...;)





No i moja latarenka bez amatora kąpieli.


Tymczasem przy drugim kąpielisku...


Wypinanie tyłka ;)



To na razie

:)

Lecę dolać wody do drugiego oczka bo prawie wszystko wychlapały.





Czytaj dalej »

Wiosenny wianek...:)

poniedziałek, 14 marca 2016



  Ćwir...ćwir...
:)

Czytaj dalej »

Kąpielisko dla ptaków - post techniczny

niedziela, 4 października 2015


Dziś w temacie ,,Jak to jest  zrobione ? ''
Temat trochę nie na czasie...Zostałam jednak o to poproszona, ponaglona... ;)
Dlatego proszę...szczegóły techniczne ''Kąpieliska pod hortensją''
Zdjęć z poszczególnych etapów  pracy niestety brak ponieważ wtedy takich rzeczy nie fotografowałam. Mam tylko plany ogólne z postępów prac.
Przedstawiam jednak dla porównania  parę fotek tego miejsca sprzed 5 lat i tegorocznych.

Do wykonania tego typu oczka potrzebujemy:
1. Łopata
2. Taczka
3. Piasek
4. Geomembrana EPDM czyli czarna folia.
5. Żwir
6. Wąż ogrodowy
7. Facet do wykopania dołu w kształcie przez nas wymyślonym.

Kopałam  te doły sama, więc jeśli macie kobitki trochę krzepy to pkt.7 można pominąć ;)
Zyskacie na pewno na czasie ;)
Wężem ogrodowym wyznaczacie sobie swój kształt. W moim przypadku jeden prawie okrągły, drugi w kształcie łezki.



Głębokość dołu niewielka jakieś 30 cm. Brzegi oczka łagodnie wyprofilowane, nie można zrobić stromych brzegów bo żwir będzie się osypywać.
Po wykopaniu dołków, usuwamy nierówności, kamyki, patyki, korzenie. Wysypałam sobie na dno i boki trochę piasku około 5 cm, by mieć pewność, że po czasie żaden kamień, czy jakiś korzeń nie wysunie się z ziemi i nie  przebije mi folii. Następnie przykładamy folię i docinamy. EPDM jest wyjątkowo plastyczny  i w miarę łatwo daje się układać. Zwykłej folii nie polecam bo jest zbyt sztywna i trzeba wtedy użyć więcej żwiru by przysypać zakładki, które powstają przy wykładaniu dna. Potem zasypujemy żwirem, tak by nie było widać czarnej membrany, jakieś 5cm do 8cm. U mnie frakcja żwiru od 6mm do 30mm. Żwir należy wcześniej  wypłukać. Jeśli ktoś tego nie zrobi to musi potem wypompować pierwszą wodę by uzyskać czystą. Sprzątamy narzędzia. Następnie robimy sobie kawę i serwujemy pyszne ciacho w nagrodę. Cieszymy się :) Wkrótce wieść gminna rozniesie się i będziecie mieć skrzydlatych gości ;). A jeszcze jedno...spodziewamy się bólu kręgosłupa ;)

Mój rysunek...może łatwiej zobrazuje powyższe słowa...;)


Na wstępie napisałam, że temat trochę nie na czasie ponieważ nie ma sensu robić tego jesienią.
Lepiej te prace wykonać sobie z wiosny gdyż po zimie zawsze oczko trzeba oczyścić, wypompować brudną wodę.Jeśli zrobimy sobie takie ''kałuże'' początkiem sezonu to mijamy jedno zimowe sprzątanie ;)

A teraz porównanie '' BYŁO...JEST...''

2010
                                                              





2015 



2010



2010

2015

Nie mam żadnej pompy i żadnych roślin. Nie mam też komarów ;)
Czystość wody utrzymujemy naturalnie. Gdy brudna, trzeba wymienić...
Czasem posiłkujemy się  chemią basenową. Kupujemy  takie krążki basenowe,
ale umieszczamy je tymczasowo. Na dwa,trzy dni i wyciągamy. Za jakiś czas znowu...
Ptaki brudzą mocno wodę. W tym sezonie wizyty były częste, a kąpiele wzmożone dlatego zmienialiśmy wodę 3 razy. Nie są to jednak ogromne koszty bo wody nie jest tam tak dużo.
Brudną wykorzystuję do podlewania.



Kałuże umieszczone są w cieniu. To jest warunek !!! Jeśli będą w słońcu, glony opanują oczko i bez pompy się nie obejdzie. U mnie słońce zagląda do kałuż tylko rankiem...


Październik kąpie nas w słońcu ;)
Ciepłego tygodnia życzę...

Anna




Czytaj dalej »

Kąpielisko pod Hortensją ;)

czwartek, 3 września 2015


To już niestety tylko reszta towarzystwa, które wyśmienicie się bawiło...:)
Było ich chyba z 30 !!!
Poziom wody po takich kąpielach bardzo niski ;)
Zanim wróciłam  z aparatem było już po...
Zastałam garstkę...



Pozdrowienia z ''pluskiem''  zostawiam ;)

Anna


Czytaj dalej »

Wiosną...Zaświergoleni część II ;)

czwartek, 30 kwietnia 2015
Od frontu wita królik.Witał... ;)
Od ogrodu wiosnę i gości wita sympatyczna, zakochana para ;)


On i ona...;)



Oto ich dorobek ;)


A to ich cztery kąty ;)


I szersza perspektywa na ich włości ;)


Pozdrawiam wszystkich zakochanych
i singli...
Zostawiam słowa piosenki...

Już wiosna podrosła i bzami tchnie
Kaziu, Kaziu, Kaziu zakochaj się
bez rosy po nocy i listek schnie
Kaziu, zakochaj się
Zawsze sam wciąż bez dam, jak to pojąć mam
Uroczej Iwonce N. odebrałeś sen
Jak pąki Iwonki jagody dwie
Kaziu, zakochaj się
Już lato swym kwiatom motylki śle
Kaziu, Kaziu, Kaziu zakochaj się
Spójrz drżące na łące sylwetki dwie
Kaziu, no gdzie Ty gdzie
Zawsze sam wciąż bez dam, jak to pojąć mam
W prześlicznej Małgosi F. wrze dla Ciebie krew
Małgosię na oślep brać każdy chce,
Kaziu, zakochaj się
Już jesień łzy niesie Teresie B.
Kaziu, Kaziu, Kaziu z Teresą źle
Już zima się ima wzorków na szkle
Kaziu, zakochaj się
No a ja, czyżbym ja, była taka zła
I wdzięk mam i własny dach,
Domek cały w bzach
Do twarzy mi marzyć przed domkiem we bzie
Kaziu, Ty kochasz mnie

....z Kabaretu starszych panów
:)

Zaświergolona ;)

Czytaj dalej »