Jesteś to jesteś...

niedziela, 12 stycznia 2014
...a jak Cię nie ma
To też niewielki kram.
Jeśli chcesz wiedzieć same zmartwienia
Tylko przez Ciebie mam.

O kim mowa...??? O śniegu....:)
Lubię go...nawet bardzo, ale nie tęsknię za nim jakoś wyjątkowo...dziwne?! Nie wiem, może to przez te ostatnie zdarzenia, które nie pozwalają człowiekowi skupiać się na pierdołach. A może, zima...w poprzednim roku trwała tak długo, że nie znikły jeszcze zaspy z mojej wyobraźni. A może przez ten baner na blogu....co tu wchodzę to sypie....;) i tak jakoś czuję się zaspokojona tym widokiem.

Jesteś to jesteś a jak Cię nie ma...
ja sobie radę dam....

Święta były...były, obeszło się...;) Pamiętam ilości śniegu zalegające na moich roślinach z poprzedniego sezonu, kiedy zima zaczekała na Wielkanoc...i ogromne zniszczenia, których dokonał osuwający się śnieg z dachu. Dlatego...zapadła decyzja: płotki na dach !!! Nie chcę już kolejnej powtórki...Płotki zamontowane....a śniegu ani płatka. Szczerze nie powinno mnie to dziwić....należę do grona tych szczęśliwców,  którzy umyją okna....za 10 min pada...;)Umyją auto....najdalej następnego dnia...pada ;) Zamontowałam płotki...śniegu nie będzie... ;)              
   I dobrze...;) Ja sobie radę dam... Zima bez śniegu też piękna....:)


Moje kolory zimowe w tym sezonie to:
BRĄZ   i   CZERWIEŃ
;)


Piękny ognisty dereń....



U nas ostatnio dużo słonecznych dni...niebo tak niebieskie....cudowne...
Nie ma na co narzekać...:):):)
A ile drewna zostanie po tej zimie...;)


Żegnam się z Wami....
oszukana, ale zadowolona....;)
i niech tak zostanie...:)
Szkoda czasu i energii na rzeczy, na które nie mamy wpływu...

Dziękuję, za wszystkie słowa pociechy i dobre życzenia pod poprzednim postem....
Nie pisałabym o tym...bo nie lubię wspominać i wracać do przykrych rzeczy...użalać się...
ale KTOŚ...kiedyś......tu...poprosił mnie....abym pisała też czasem o ciemnej stronie...
więc uchyliłam rąbka.........
''Niby bezpiecznie,
ale wcale nie jest dobrze w moim...śnie''  


Miłej niedzieli....


P.S Posiłkowałam się dziś słowami piosenek Kasi Sobczyk i Edyty Bartosiewicz...
''zawsze lubiłam stare piosenki '' ;)
Zainteresują Cię


Prześlij komentarz


  1. Pogoda szaleje w tym roku niesamowicie, Wielkanoc byla okrutna, moje roślinki tez przeszły katorgę. Nie mniej jednak ta zima cieszy mnie wyjątkowo, toż to prawie wiosna :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, ze juz Ci lepiej:). Przyjmujemy rzecywistosc taka, jaka jest:). Dobrej niedzieli,Pani Kulkowa!

      Usuń
  2. Aniu, podobnie jak Ty lubię śnieg ale jakoś za nim też nie tęsknie....dlatego wiem o czym piszesz :) A na dworze jak czasami słoneczko zaświeci to wydaje się że wiosna za rogiem.....i chce się już do ogródka :) O drzewo się nie martw, jak zostanie będzie się lepiej palić w przyszłym roku :)
    Życzę CI zdrówka dla syna i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze....pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  3. Po zeszłorocznej zimie nie tęsknie wcale a wcale za białym puchem:))) Anuś niech się wszystko dobrze układa i składa:))) sciskam z leniwą niedzielką:*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bardziej już tęsknie za wiosną niż sniegiem :) U mnie za tydzień ferie zimowe i wiem, że dzieciaki byłby zachwycone gdyby posypało :)

    pozdrawiam
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...u nas też :):):)
      i...BARDZO się na nie cieszę...:)

      Usuń
  5. Te płotki to się jeszcze mogą przydać w tym roku...
    A zdjęcia wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...też coś czuję w kościach, że zima nie powiedziała ostatniego słowa...
      ale na razie cichosza.....;)

      Usuń
  6. Piękne zdjęcia. Za śniegiem tez nie tęsknię, ani za mrozami... Chciałbym, żeby już była wiosna... Ale to raczej nierealne... Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się z Tobą w kwestii rozmyślań o braku śniegu, a szczególnie ze słowami:...Szkoda czasu i energii na rzeczy, na które nie mamy wpływu. Pozdrawiam cieplutko. Agata:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię Agato...serdecznie i chyba po raz pierwszy...
      Energię to już jest na co spożytkować....:)

      Usuń
  8. Uwielbiam śnieg,lecz teraz już chce WIOSNY!!! Śliczne fotki,jak zawsze:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi też taka zima pasuje. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. ja nie tesknie za sniegiem ,wcale a wcale;-)))zdjecia jak zwykle bajeczne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam niedzielnym popołudniem...:):):)
    Magdalenę Marię, Ewelinę, Basię, lawendową pannę, Agnieszkę, Martę w krateczkę ;), Andrzeja,
    Agatę, Edytę, Alicję i Maciejkę...
    Widać, że wszystkim bliżej do pani wiosenki niż Królowej Śniegu ;)
    Doceniamy zalety takiej zimy....:)
    Jeśli zdjęcia się podobają....to cieszy...:):):) też zasługa łagodnej zimy, jak fotografuję....to mi ręce nie marzną...;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Aniu, pozdrawiam Cię serdecznie. Aura przypomina mi mój dawny pobyt w Paryżu - był luty a na klombach kwitnące bratki. Wiał ciepły, mocny wiatr, który wywołuje we mnie miłe uczucie energii. Tej zimy jest podobnie. Choć i ja lubię jasność jaka odbija się od śniegu. Twoje zdjęcia jak zawsze tchną spokojem, elegancją, wrażliwością, gdzież tam miejsce na ciemne strony życia. Niech przemykają jak najrzadziej a i tak stłumi je Twoja emanująca pogoda ducha. Powodzenia we wszystkim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj kolorowa Weroniko...o jak mi miło Cię tu widzieć...tzn.czytać ;)
      Dziękuję Ci za Twoje ciepło...i piękne literki...
      Znam jedną osóbkę...i Ty chyba też.....która wybiera się w podobnym terminie '' a Paris''
      Ciekawe jakie wrażenia przywiezie...
      Pozdrawiam równie ciepło...
      A ciemnych stron...tak jak piszesz...jak najrzadziej....
      Tobie też Weroniko życzę...

      Usuń
  13. Aniu,ja nie tęsknię za śniegiem,szczególnie,gdy pracuję.Dla mnie mogłaby już przyjść wiosna i ze względu na pracę i ze względu na moje upodobania:)U nas dzis totalna jesień:wieje i leje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam Beatko...
      Niech leje....tyle brudu...niech zmyje...;)

      Usuń
  14. Zdjęcia cudne jak zawsze. śnieg...nich będzie, kiedy nie musze do pracy w ślizgawicy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślizgawek za kierownicą też nie lubię...
      Pozdrawiam Paulinko...

      Usuń
  15. :)) Pięknie, "zimowo" na Twoich fotografiach ;p

    OdpowiedzUsuń
  16. Aniu, śliczne zdjęcia... Za śniegiem nie tęsknię, mam nadzieję, że za dużo go w tym roku nie będzie. Miłego tygodnia kochana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieciakom by się przydało...dziś u nas ostatni dzień szkoły...

      Usuń
  17. My też wyglądamy. Moja córa dostała od babci sanki na gwiazdkę:(

    OdpowiedzUsuń
  18. ja wyglądam ,bo kurcze nie chcę żeby przyszedł śnieg w kwietniu !!!! no i dzieciorków żal, że na górkach osiedlowych na saneczkach nie poszaleją w ferie :(((( a tak ,to tak jak TY :) buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha !!! Dokładnie tak samo myślałam rok temu...w styczniu niektórzy wypatrywali wiosny...
      a ja, że NIE...że chcę zimy...bo jak nie teraz to kiedy...w marcu....?!
      całego posta o tym napisałam....
      I co...???Miałam....i w styczniu...lutym...marcu...kwietniu.......
      Zmieniłam tok myślenia...bo się nie sprawdził ;)
      Ale dzieciakom życzę...jak najwięcej...:):):)

      Usuń
    2. ale że my wróżki niby ???:))))))))))))to ja chcę w kwietniu wiosnę całą gębą :))))

      Usuń
  19. Śliczne fotki, a ja już zimę w tym roku zobaczyłam. Sezon narciarski rozpoczęty:-) Jak ktoś tęskni za zimą, to niech rusza w Tatry. W Białce i Bukowinie Tatrzańskiej już zima:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zima...przydałaby się też jeszcze w kilku innych miejscach...;)
      Trzeba było jej szepnąć na uszko...gdzie ma się jeszcze rozgościć...;)

      Usuń
  20. Piękne zdjęcia. U mnie dziś spadł śnieg, ale długo się nie utrzyma, bo zapowiadają "plusy":) Teraz to juz bliżej wiosny niż zimy, więc może sobie już nie padać. Tym bardziej że pąki nabrzmiałe, wiosenne kwiaty wschodzą, kwitnie już to i owo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję...:)
      Oj tak...jest o co drżeć....jak co roku ;)
      Nie mam róż...ale ponoć ich stan nie wRÓŻY nic dobrego...;)

      Usuń
  21. Anulka, u nas zima od wczoraj rozgościła się na dobre...Lenka tyle czekała na śnieg...a teraz bidulka jest chora i już ją tak on nie cieszy....
    Mam nadzieję, że z ręką wszystko dobrze..?!

    Buziaki posyłam Kochana!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj...biedna...żal wielki !
      Dziecko czeka na proste radości..a tu choróbsko je zabiera...a kysz !!!
      ...też mam nadzieję, Nieletni mówi, że czuje, że jest coraz lepiej...:):):)
      Pozdrawiam....

      Usuń