Machamy z ogrodu.
Czym...nożycami elektrycznymi.
Ja jestem fryzjerka od kulek, Sławomir od stożków.
U nas ciagle jeszcze cięcia...
Pozdrowienia ekspresowe
w kolorze butelkowej zieleni
;)
PS. Wianek z bluszczu powstał z odpadu po cięciu.
A już pędy miały trafić do brązowego wora, kiedy mnie olśniło ! ;)
PS. Wianek z bluszczu powstał z odpadu po cięciu.
A już pędy miały trafić do brązowego wora, kiedy mnie olśniło ! ;)
Ja z cięcia bluszczu wciąż jeszcze robię sadzonki. Mam duuużo metrów płotu do obsadzenia.
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńA ja sukcesywnie demontuję go z płotu ;)
Po tym jak mi kiedyś zimą mocno zmarzł przechodzę na hortensję pnąca.