Wybuch

Prawdziwa eksplozja czerwieni !

To za ich sprawą...

Stałam sobie w kolejce w warzywniaku, stałam, stałam i nagle...

Zobaczyłam piękną czerwień, której odcień uwielbiam.

Zainspirowały mnie !

Wiedziałam już, że tegoroczne święta nie będą glamour.

Tym razem postawiłam na naturalne dodatki.

Zachciało mi się prawdziwej zimy w domu.

Gdy wieszałam moje nowe fotografie akurat na dworze panowała mroźna aura, -5 stopni.

Mróz odszedł, ale w domu ku mojej uciesze zimowy klimat został.

Kiedy tylko mój wzrok pada na nowe zdjęcia, robi mi się zaraz jakoś  ''zimowo''.

To naprawdę działa na moją psychikę !

Czuję zimę ;)

Mróz za oknem zniknął,

zniknęła też moja ulubiona zieleń (na razie nie tęsknię).

Ta czerwień mnie cieszy !

Dodaje energii, a plakaty oddziałują na świadomość zimowej pory.

Nawet zmrożony klosz jakoś mi się teraz bardziej komponuje ;).

Zniknęły zielone dodatki...

To tylko parę akcentów kolorystycznych, 

ale czuję się całkiem inaczej w tym wnętrzu ?!

Lubię to uczucie ;)

Sprawcy !!! ;)

Ze względu na to, że otrzymuję zapytania o możliwość zakupu moich zdjęć,

informuję, że w moim sklepie pojawiła się możliwość zakupu takich zimowych fotografii

w dowolnym rozmiarze.

U mnie nad rogówką wisi kolekcja składająca sie z dwóch egzemplarzy,

w poziomie 50x70  oraz w pionie 30x40, ramki z IKEA.

Wybuchowe pozdrowienia zostawiam

;)