Lecę...

środa, 13 kwietnia 2022

 Wiosna w ogrodzie, prace w ogrodzie.


Cięcie hortensji bukietowych mam za sobą, ostatnie sztuki przycięłam w sobotę.
To praktycznie jedyny pracochłonny zabieg jakiego wymaga ta odmiana.
Dla mnie pracochłonny bo krzewów jest sporo i są już olbrzymie, jest co przycinać.
Prace dzielę sobie na raty by nie była obiążeniem, a przyjemnością.

Hortensje stanowią dopełnienie mojego ogrodu,
 nie wyobrażam sobie bez nich mojego zielonego miejsca,
wśród licznych odmian bukietowych upodobałam sobie 'Limelight''

Limelight & Anna

Krótka specyfikacja ;)
Jest ode mnie dużo wyższa, 
prezentowany na zdjęciu pęd hortensji na krzewie był dłuższy jeszcze o 50 cm,
nawet obcasy mi nie pomogły.
natomiast kolorów włosów mamy ten sam ;)


Kwiatostany już zutylizowane,
teraz kolej na resztę.

Dla kogo chrust z ogrodu ? ;)
A to nie wszystko !


No to lecę...



:):):)

Pozdrawia Baba Anna

PS. Tytuł bloga zobowiazuje ;)












Zainteresują Cię



Prześlij komentarz