Domek z piernika i szkody górnicze ;)

poniedziałek, 28 grudnia 2015
Wspominałam przed świętami, że na kredensie brakowało jeszcze domku z piernika.
Budowa trwała 3 dni ;), ale w wigilię domek był już nam miejscu.
To mój pierwszy domek z piernika :)




Poszłam na łatwiznę i rozpoczęły się problemy...;)
Nie miałam własnych foremek i robić mi się ich  nie chciało.
Kupiłam gotowy domek w nowej technologi tzw. dom systemowy, szkieletowy, modułowy, można go nazwać jak tam chcecie. Dom w technologi szwedzkiej ;)
Gotowe ściany, dach...Takie domy buduje się bardzo szybko.
Niestety po rozpakowaniu okazało się, że mam problem :(


Dodatkowo, paterka, która miała być fundamentem dla domku okazała się za mała.
Cóż trzeba będzie zmniejszyć metraż o uszkodzoną część. Udało mi się pomyślnie poskracać dwie części dachu i jedną ścianę. Niestety, jak to często bywa na Górnym Śląsku, dochodzi do tzw. tąpnięć w wyniku których powstają szkody górnicze.
 Pamiętam kiedy chodziłam do podstawówki, mojemu koledze przytrafiło się dokładnie to co i mnie.
Obudził się rano i nie miał pół ściany w domu, jedna różnica... jego dom nie był z piernika ;)
Jako dziecko, przez wiele lat chodziłam na spacery i oglądałam wymurowaną i wytynkowaną na nowo część ściany      w jego domu. Wyglądało to dokładnie tak jak dziś u mnie...;)


Z efektu elewacji jestem bardzo zadowolona, zmniejszenie metrażu wyszło mu także na dobre.
Żałuję, że nie zmniejszyłam mu komina, zdecydowanie miałby lepsze proporcje.
Pierwszą elewację, którą zaprojektowałam można zobaczyć tu...KLIK ;)

Podsumowując moje ostatnie prace z budowlanki, stwierdzam, że ze względu na szkody górnicze nie polecam domków w technologii modułowej na Śląsku ;)
I zapraszam na fotki zrobione podczas świąt...








Pozdrowienia poświąteczne o smaku korzennym zostawiam...;)
Macham z Górnego...;)


Zainteresują Cię


Prześlij komentarz


  1. Budowlancem mozesz smialo zostac,bo domek cudny,jak i cala reszta ;)
    Buziaki Aniu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za przyznanie uprawnień budowlanych ;)

      Usuń
  2. Proporcje faktycznie trochę zaburzone, ale w końcu to dom nie do mieszkania, lecz bajkowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domku proporcje bajkowe mi pasują, natomiast komin trochę jak z...piekarni ;)

      Usuń
  3. Żadnej szkody na Twym domku nie widzę, jest piękny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Prawdziwy domek z piernika :))) Jest cudny, słodki i bajkowy. Cudne zdjęcia .... jestem pod wrażeniem modela i fotografa :) Pozdrawiam poświątecznie, Basia

    OdpowiedzUsuń
  5. Wcale mu te zmiany optycznie nie zaszkodziły.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny po prostu :)! Jak i cały anturaz :) uścisku najserdeczniejsze Aniu

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku - prześliczny, zazdroszczę talentu :P I cała ta otoczka, przepiękne zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie, miło, że się podoba :):):)

      Usuń
  8. Domek przepiękny, ale inne dekoracje też wspaniałe! Super! pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu zdjecia i aranżacje wnętrz cudne jak zwykle.Masz wyjątkowe wyczucie piękna. Każdy Twój post pochłaniam nie czytam.Wszystko doskonałe. Poprosze o namiar na saneczki i wieczny kalendarz.
    Pozdrawiam Maria z Wrocławia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O...dziękuję B A R D Z O !!!
      Miło mi ogromnie czytać takie słowa.
      Mario, jeśli chodzi o namiary. To niestety te rzeczy nie kupowane przez internet. Saneczki to już nawet nie pamiętam gdzie...bo są ze mną już czwarty rok. Natomiast kalendarz to zakup z początku tego roku, kupiłam na giełdzie kwiatowej w Tychach, całkiem przypadkowo bo w sklepie z... nawozami. To był chyba przypadkowy towar bo jak Pani zauważyła moje zainteresowanie to zeszła zaraz z ceny, a były dostępne 2 szt. Byłam tam potem ponownie, ale po kalendarzach ani śladu. Mario, napisz do mnie maila, jakbym trafiła kiedyś, gdzieś to będę pamiętać i dam Ci znać.
      Pozdrawiam Cię serdecznie :)

      Usuń
  10. Cudny! Istne dzieło sztuki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach !!! To jestem dumna !!! ;)
      Dziękuję ślicznie :)

      Usuń
  11. Cudny wyszedł !!!! I wszystkie inne zdjęcia przepiękne !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem nieskromnie, też mi się bardzo podoba ;)
      Dzięki Ali :)

      Usuń
  12. Cuda, cuda, cuda! Od domku począwszy, na aranżacji skończywszy :)
    Oczu nie można oderwać!
    Pozdrawiam poświątecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, bardzo dobrze ;)
      Dziękuję ślicznie :)

      Usuń
  13. Pięknie - zajęcia z budowlanki masz zaliczone :-) będzie Pani zadowolona....
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny domek w pięknej kuchni :)
    Domek jak z bajki o Jasiu i Małgosi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :):):)
      To ta nóżka patery chyba daje takie skojarzenie, bo też takie mam...;)
      że od Baby Jagi ;)

      Usuń
  15. Piękny domek mimo przeróbek :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Łał ale cudny, nawet szkody górnicze mu nie zaszkodziły:) piękne zdjęcia jak zawsze:) a gdzie można nabyć taki uroczy kalendarz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu...:)
      Co do pytania, spójrz na komentarz wyżej, odpowiadam Marii z Wrocławia :)

      Usuń
  17. Witam :) Domek z piernika przepiękny - mistrzostwo świata. Żałuję, że nie zrobiłam u siebie. Upiekłam co prawda ściany i dach, ale po wystudzeniu wszystko było wykrzywione. Teraz już wiem, że muszę czymś obciążyć by elementy były proste. Od twojego trudno oderwać wzrok !!!
    Pozdrawiam-D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż...budowlanka taka łatwa nie jest ;)
      Powodzenia przy następnych realizacjach ;)
      i dziękuję za uznanie :)

      Usuń
  18. śliczny ten dom z piernika :):), szczególnie ta doklejona ściana ;o) Widziałam też wcześniej twoje piękne wianki na drzwi cudne te zawijasy.
    Życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku i będę Cię podglądać po cichutku zbierając inspiracje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Oliwko i zapraszam serdecznie i po cichutku...;)

      Usuń
  19. Cudowne kadry! Domek wyszedł przepiękny :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Aniu, cóż za cudnej urody domek... aż żal myśleć o zjedzeniu.
    ozdobiony przesłodko, przy moim wygląda jak ... z bajki.
    Pozdrawiam,
    Martita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, ot tam...
      Miałaś inny projekt...;)
      bardziej skomplikowany...
      A Twoje pierniczki zachwycają...:):):)

      Usuń
  21. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło-domek jest rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam Twoj blog za piekne zdjecia I czeste posty. Domek jest przepiekny, a "uszkodzenia tylko wysly mu na dobre.
    Zycze Tobie (no moze bardziej sobie I innym czytaajacym Twoj blog)dalszych pieknych aranzacji I jak najczestszych postow.
    Pozdrowienia z Kanady
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo z Kanady :)
      O rany !!! Jak miło czytać, że ktoś zagląda do mnie z tak daleka :)
      Dziękuję Ci Droga Czytelniczko i zapraszam jak najczęściej :)
      Bardzo...bardzo to miłe i zachęcające :)
      Dziękuję raz jeszcze i przesyłam ciepłe pozdrowienia.
      U nas od niedawna podobne chyba temperatury do Waszych ;)

      Usuń
  23. Tak, tak... szkody górnicze to okropne pieroństwo !!! ale Tobie, Aniu to ankrowanie ściany powiodło się w 100 % ;-))) Jak widać po powyższych komentarzach Twój dom, kuchnia, fotki, aranżacje i wszystko co tworzysz, zachwycają wszystkich TU przybywających !!! Pozdrowienia noworoczne serdeczne przesyłam, Do Siego Roku całej Twojej uroczej Rodzince śle też Ślązaczka ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Droga Czytelniczko zza miedzy ;)
      Niestety nasz region ma swoje ''czorne'' strony ;)
      Dziękuję serdecznie za tak ciepłe słowa.
      Odwzajemniam Ślązaczko i dorzucam życzenia- żeby nos pieroństwa w tym Nowym Roku mijały ;) Uściski :)

      Usuń