Nie wiem gdzie ręce włożyć ?!

poniedziałek, 20 kwietnia 2020



- Idziesz już do domu ? - zapytał mnie małżonek.
- A która godzina ? - odpowiedziałam pytaniem.
- Dochodzi 19.00, idziesz ?
- Szczerze, to miałam iść 2 godziny temu, wyszłam tylko na chwilę, w ramach przerwy dla kregosłupa od komputera, chciałam posadzić resztkę bratków, ale przechodząc obok donic zauważyłam, że ziemia całkiem sucha, to stwierdziłam, że najpierw podleję, przy napełnianiu konewek, rzuciły mi się w oczy chwasty, to zaczęłam plewić, przechodząc z konewką zauważyłam, że na rabacie pod lustrem mało kory, to poszłam po worek, jak szłam po korę to wzrok trafił na rozgardiasz z doniczkami i zaczęłam porządkować, a potem...
- Posadziłaś te bratki ? - przerwał mi.
- Nie, nie doszłam jeszcze do nich
- To kiedy wrócisz ?
- Nie wiem, jesienią...?!


Prawda taka, że praktycznie od wiosny nasze życie przenosi się do ogrodu. 
Wiosenne ''ogarnięcie'' zabiera sporo czasu i wydaje się nie mieć końca,
 zawsze coś zostaje jeszcze do zrobienia.
 Wraz z pierwszymi promieniami wybywamy do tej przestrzeni
i spędzamy tu każdą wolną chwilę od pracy zawodowej.
Lubimy tu być, 
lubimy tu pracować, zdarza się i odpoczywać ;). 
Praktycznie ogród wpisał się w nasze życie, 
hmm, raczej nasze życie wpisuje się w ogród ;).





Ciągle jeszcze jest coś do 
przycięcia, umycia, posprzątania, wyszorowania, posadzenia, naprawiena, skoszenia, podlania, przesadzenia.

Pozdrowienia zapracowane przesyłam

:)

PS. Jeszcze opryski, zapomniałam o opryskach ?!
Niczego jeszcze nie pryskałam, a jest już mszyca i ćma bukszpnowa

:(
Czytaj dalej »

Wiosenne schody

piątek, 17 kwietnia 2020

Dziś nietypowo, posiedzimy sobie na schodach ;)
Lubię  czasem przysiąść tu, na schodach i nacieszyć się fiołkowym aromatem.


Rosną...








Zdjęcia przedświąteczne, jeszcze podrosły, ale nie ma czasu pofocić.


Dla przypomnienia jak wyglądały początkiem sezonu
ledwo co wyłaziły im główki  z doniczek

:)
Czytaj dalej »

Śliwa Wiśniowa NIGRA

czwartek, 16 kwietnia 2020

Prunus cerasifera NIGRA



Zakwitła i przekwitła...
Tydzień to trwało...mało ;)


Pozdrawia
Nienasycona Anna

PS. Nie zdążyłam za aparat złapać, w przelocie fota telefonem...
Teraz czekam na...
kulki
Umbraculifera
Czytaj dalej »

Pies ogrodnika

środa, 15 kwietnia 2020
Obiboka już znacie, a jeśli nie, to TUTAJ można go poznać bliżej.
Ten pies ma fioła ;)



Pozdrowienia wiosenne z ogrodu przesyła

Anna i Obibok

:)

PS. Tylko by siedział i fiołki wąchał, nawet na spacer nie chce iść ;)
Czytaj dalej »

Wielkanoc 2020

sobota, 11 kwietnia 2020

Życzę Wam Świąt przepełnionych wiarą i nadzieją
oraz spokojnego wiosennego nastroju.




Pozdrawiam świątecznie

:)


Czytaj dalej »

Getsemani

piątek, 10 kwietnia 2020

Dziś
zapraszam do innego ogrodu...





Czytaj dalej »

Czekamy

czwartek, 9 kwietnia 2020
Czekamy
na
Hanami 

;)


Przed nami...HANAMI 2020 ;)






A zeszłoroczne TUTAJ

A inne wisienki w rozkwicie  TUTAJ

Pozdrawiam
 i wracam na fotelik

 ;)

Czytaj dalej »

Wiosna nocą

wtorek, 7 kwietnia 2020
Na DOBRANOC wiosna z pracowni.
Ostatnio dużo pracuje nocą.




A jak pachnie...




Słodkich snów

:)

PS. Do zdjęć posprzątane ;)
Czytaj dalej »

Butelkowa zieleń

poniedziałek, 6 kwietnia 2020

Machamy z ogrodu.
Czym...nożycami elektrycznymi. 
Ja jestem fryzjerka od kulek, Sławomir od stożków.
U nas ciagle jeszcze cięcia...




Pozdrowienia ekspresowe 
w kolorze butelkowej zieleni

;)

PS. Wianek z bluszczu powstał z odpadu po cięciu.
A już pędy miały trafić do brązowego wora, kiedy mnie olśniło ! ;)

Czytaj dalej »

Wiosna w salonie

niedziela, 5 kwietnia 2020
W dzisiejszym poście wystąpią popularne kwiaty doniczkowe.

 Kalanchoe  Kalanchoe Calandiva
oraz 
Skrzydłokwiat Spathiphyllum



Kalanchoe zakupiona w markecie przy okazji zakupów spożywczych,
skrzydłokwiat na stanie domowym ;)


Zakwitł mi skrzydłokwiat :) 




Szukam zazwyczaj tych w najmniejszych doniczkach,
 bo tylko one mieszczą się w sosierkach, kubeczkach czy filiżankach.
 Warto wybrać takie egzemplarze, które mają sporo pączków, 
z rozwiniętymi kwiatami jej uroda będzie nas cieszyć krótko.


Należy uważać z podlewaniem,
wrażliwa na nadmiar i po przelaniu nie odratujemy już kwiatów.
Zatem to idealna roślina dla zapominalskich.



Kalanchoe w sosierce  towarzyszy chrobotobek reniferowy, łopatka oraz przepiórcze jajka.



Pozdrawiam niedzielnie

:)
Czytaj dalej »