Dostałam od przyjaciółki w prezencie metalowy, ażurowy kosz, dość sporych rozmiarów.
Prezent trafiony w 10 !
Od razu wyobraźnia zaczęła działać, jak mogę go zaaranżować,
dziś przedstawiam jeden z pomysłów.
By zakamuflować doniczkę dodałam wstążki, jutową oraz dekoracyjnie atłasową,
a na dno papier, do pakowania,
który jest woskowany i dość dobrze znosi kontakt z wodą.
Bratki w donicy umieszczone oczywiście na podstawce,
ale nadmiar wody, jeśli wyleje się poza podstawkę, nie robi wielkiej szkody.
Pozdrawiam fioletowo
;)
Piękna kompozycja :) A zapytam - gdzie Pani zdobyła te śliczne fioletowe bratki ?
OdpowiedzUsuńSzukam i szukam, wszędzie kolory nie te ...
Bratki z miejscowej kwiaciarni oraz pobliskiego ogrodnictwa w Żorach. W moim odczuciu ten kolor należy do nowości, wcześniej nie miałam okazji go spotkać, ale widzę, że przewija się to tu, to tam...
UsuńDanielle,
OdpowiedzUsuńJe viens de me rendre compte que vous êtes a nouveau présente sur vôtre blog. Ravie de vous retrouver !!! Même sans nouvel article je continuais a passer vous voir, J'adore vôtre jardin , il est magnifique, j'y trouve toujours des idées et de bons conseils.
Je suis une jardinière d'un âge certain et je vous suis depuis la France .
Au plaisir de vous lire,
Merci beaucoup pour tant de mots gentils et chaleureux.
UsuńVotre commentaire m'a fait très plaisir. Je suis content que tu me suives depuis la France :)