Z pewną nieśmiałością zaglądam tutaj,
tak samo jak wiosna nieśmiało zagląda do domu...
Pozdrawiam i witam po przerwie
Anna
Miło, że jesteś Aniu. U Ciebie nawet łopata wpisała się pięknie w dekorację. Czekam na kolejny, może dłuższy, wpis. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za miłe powitanie, plany są...Jak zwykle mam nadzieję, że wracam na dłużej ;)
Pani Aniu, z wielką ulgą widzę nowe wpisy, bardzo mi ich brakowało, mam nadzieję, że teraz ze zdwojoną siłą będzie nas Pani rozpieszczać swoimi pięknymi zdjęciami i bawić swoimi spostrzeżeniami. Pozdrawiam serdecznie i czekam na więcej.
Och, jak bardzo cieszą mnie Pani słowa, też żywię taką nadzieję ;) Dziękuję za miły komentarz.
Miło, że jesteś Aniu. U Ciebie nawet łopata wpisała się pięknie w dekorację. Czekam na kolejny, może dłuższy, wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe powitanie, plany są...Jak zwykle mam nadzieję, że wracam na dłużej ;)
UsuńPani Aniu, z wielką ulgą widzę nowe wpisy, bardzo mi ich brakowało, mam nadzieję, że teraz ze zdwojoną siłą będzie nas Pani rozpieszczać swoimi pięknymi zdjęciami i bawić swoimi spostrzeżeniami. Pozdrawiam serdecznie i czekam na więcej.
OdpowiedzUsuńOch, jak bardzo cieszą mnie Pani słowa, też żywię taką nadzieję ;) Dziękuję za miły komentarz.
Usuń