Lato...lato wszędzie :)

czwartek, 18 czerwca 2015
''Lato, lato wszędzie
Zwariowało, oszalało moje serce...''
:):):)


Jak lato to i Ona ;)
Ona i konewka...nierozłączny duet ;)

Cudownego lata Wam życzę
Anna 


PS. Pisałam o niej też tu...klik i tu...klik i jeszcze w wielu innych postach...;)
Zainteresują Cię


Prześlij komentarz


  1. :)...niestety na Pomorzu zimna jesień:((

    OdpowiedzUsuń
  2. No wreszcie bardzo długa nieobecność.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ania jesteś stała w uczuciach :))))) buziole :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu czekałam i się doczekałam :) Pięknie u Ciebie jak zawsze :) Pozdrawiam serdecznie i mało mi Cię i twojego ogrodu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też...mało mi mojego ogrodu ;)
      Odwzajemniam pozdrowienia :)

      Usuń
  5. Lato,jak ja je lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  6. W tym roku tą królową ogrodów mam tylko jedną....i jak na razie pięknie rośnie :) A poza tym cieszę się latem i słońcem, żyję każdym dniem jakby był ostatni ....i jak podlewam kwiaty to czasami myślę co tam słychać w ogrodzie u Ani :) pozdrawiam słonecznie, Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basieńko, miło mi, niezmiernie...
      Co tam słychać...w ogrodzie aż huczy ;)
      Mamy plagę os :(

      Usuń
  7. Lato jest cudowne... Moc uścisków letnich :):)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie to raczej jesień niż lato. W ogóle jakoś w tym roku ta pogoda kiepska, wieje, chłodno i tak nijako. Ale trzeba być dobrej myśli, prawda? U Ciebie zawsze te kwiaty jak z obrazka, co potwierdza, że masz bardzo dobrą rękę do nich :)
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No teraz, to już chyba LATO :)
      A w tej ręce to chyba coś jest ;)

      Usuń
  9. Witaj , dawno Cię nie było, mam nadzieję, że następny wpis nie poajwi się jesienią, pokazuj swój śliczny ogródek a i remoncik chyba jakiś miałaś ? czekam ściskam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ali, normalnie, no prawie wykrakałaś ;)
      Remoncik...już o nim zapomniałam, ale był, był...Twojej uwadze nie ujdzie... remoncik ;)

      Usuń
  10. Cudny duet, uwielbiam konewki :)))
    A w tym sezonie, po kilkuletniej przerwie, znów skusiłam się na surfinie :)
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lato w kolorze białej surfinii... Pięknie :) Ja wolę petunie, bo pachną :) I też mam w skrzynkach białą, razem z komarowcem. Fajnie razem wyglądają i nawet lubią swoje towarzystwo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, też kiedyś miałam takie połączenie, ale z surfinią.
      Niestety, surfinia zdominowała całkowicie komarowca.
      A u nas potocznie to...komarzyca :)

      Usuń
  12. Aniu dziękuje za te surfinie. Mam w tym roku również, chociaż nie do końca jestem przekonana czy petunie zwisającą czy surfinie. Ale rozrasta się rewelacyjnie. Zrobiłam tak dokładnie jak pisałaś z ilością w korytkach. Mało, namówiłam Męża i Tatę aby pospawali takie mocowania pod okna. Powiem tak ....... są w trakcie,.................. od blisko miesiąca. Dużo nie brakuje ale........ może uda się jeszcze w tym roku powiesić z kwiatami:))))) Cóż życie uczy cierpliwości.
    pozdrawiam cieplutko z deszczowego Grudziądza
    PS Wcale nie narzekam niech pada

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię serdecznie
      I co ??? Wiszą już ? Czy jeszcze nabierają ''mocy prawnej''
      U nie to samo...zawsze muszę czeeeeeeekać ;)
      Petunia jest krótka, surfinia to jej młodsza siostra i zwisa.
      Im mniej w skrzynce...tym lepiej :):):)
      Pozdrawiam bardzo gorąco :)

      Usuń
  13. Tobie też cudownego lata!!!
    I przede wszystkim duuuuuuużo słonka!!!!!! :)))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agnieszko za życzenia :)
      Spełniły się...duuuużo słonka tego lata :)
      ciekawe gdzie tym razem wybyłaś na wakacje ?
      Nie omieszkam sprawdzić ;)

      Usuń