Mroźna Suita

wtorek, 17 grudnia 2019
Pierwowzór dobrze Wam znany. Przypomnieć go można sobie TUTAJ


Ta dzisiejsza Suita powstała na zamówienie,
 a wytyczne do zamówienia brzmiały: biel, srebro, niebieski...po prostu mroźna kolorystyka.

Lubię bardzo zlecenia, w których mogę zrobić coś całkiem innego, zdecydowanie wolę tworzyć niż powielać ;). Gdy skończyłam pracę nad tym wiankiem, zmierzyłam go wzrokiem i pojawiły się wspomnienia...Dziadek Mróz ! Wianek idealnie pasowałby do Dziadka Mroza i Śnieżynki ;)
Starsze czytelniczki zapewne pamiętają te postacie z ZSRR-u, które były odpowiednikami naszego Mikołaja. W czasach mojego dzieciństwa Dziadka ze Śnieżynką można było spotkać na ilustracjach w rosyjskich książkach oraz w bajkach w TV. Zazwyczaj byli ubrani w niebieskie szaty, od których  nie mogłam oczu oderwać, były takie piękne, bogato tkane. Och, jak mi się marzyło  takie futerko Śnieżynki ;) Byłam tymi bohaterami zachwycona ! Na moje szczęście wianek także wzbudził uznanie w oczach klientki :) Nie przedłużając, zapraszam na mroźne klimaty.  






Łyżwa Śnieżynki ;),
 podeszwa i obcas idealnie skomponował sie z brązami szyszek i pędów winobluszcza.




A na koniec Dziadek Mróz ze swoją wnuczką Śnieżynką, 
która jak głoszą podania powstała ze śniegu jako bałwan
 i została ożywiona przez swojego dziadka.


 A tu z nieco wyrośniętą już wnuczką ;)





Pozdrowienia zimowe zasyła
Anna w styczniu urodzona
 (stąd chyba moja sympatia do zimy )

;)


Zainteresują Cię


Prześlij komentarz