Nowoczesny ogród z sosnami - wielki projekt cz.1

niedziela, 9 stycznia 2022

 


Tak jak zapowiedziałam w poprzednim poście, dziś realizacja dużego projektu ogrodu. Dom, jego wnętrza oraz ogród utrzymane w wybranym przez klienta stylu, stylu nowoczesnym. Uwielbiam spójność tych trzech elementów. Dziwnie czuję się w domu, którego styl z zewnątrz, jak i ogrodu jest klasyczny, a po przekroczeniu progu zastaję minimalistyczne wnętrza z ostrym akcentem kolorystycznym albo na odwrót. Moje podstawowe wytyczne przy projektowaniu to wzajemne dopełnianie się, domu - jego elewacji, wnętrz oraz przestrzeni ogrodowej. W mojej opinii to klucz do udanej realizacji i w tym przypadku tak było.
Inwestorzy, sympatyczni, serdeczni ludzie, ale także bardzo zgodne małżeństwo co do upodobań,
współpracę wspominam bardzo miło.

Na początek kilka zdjęć z mojej pierwszej wizyty w terenie.







Główne wytyczne inwestorów: 
nowoczesny styl, stonowana kolorystyka, podział przestrzeni na dwie części oraz pozostawienie sosen.

Na zdjęciu powyżej widać z lewej strony niewielki zagajnik sosnowy. Klientom bardzo zależało by te drzewa nie zostały usunięte, ale zostały wkomponowane w nową aranżację. I zostały. Niwelacja terenu uwidoczniła znaczne różnice w terenie zatem trzeba było odpowiednio zabezpieczyć system korzeniowy drzew. Nie było innego wyjścia. Niedoświadczeni zazwyczaj stwierdzają, że drzewom nic sie nie stanie jeśli je ''trochę'' przysypiemy. W tym przypadku wiedziałam, że ''trochę'', około 50-60 cm będzie skutkowało obumarciem drzew, oczywiście nie zaraz po zasypaniu, ale po jakimś czasie drzewa zaczną chorować, ostatecznie nie przeżyją takiej operacji. Są gatunki, które mogą dobrze znieść takie podwyższenie terenu to: wierzby, topole, robinie, lipy, jesiony czy klony. Wolałam nie ryzykować. W takich przypadkach można zastosować różne rozwiązania, uformować nasyp w kształcie niecki, łagodnie opadający w stronę pnia albo wokół pnia zbudować studzienkę (murek, półkręgi betonowe). Ze względu na styl ogrodu odpadły rozwiązania z ''krągłymi'' liniami.





Sosny zostały zabezpieczone zgodnie ze sztuką ogrodową, 
dla bezpieczeństwa zostana jeszcze zastosowane od  góry metalowe  kratownice oczywiście w nowoczesnym wzornictwie.

Przykład metalowych poziomych krat poniżej.




Kilka fotografii z końcowego etapu realizacji projektu.


Sosnowy zagajnik












Przyglądając się zdjęciom można zauważyć,
 że ten ogród sąsiaduje od części frontowej z sosnowym lasem, sosny graja tu pierwsze skrzypce.
Stąd nazwa - Ogród z sosnami, 
pod sosnami ;)



Na finał całej historii zapraszam w kolejnym poście.
Przedstawienie realizacji podzieliłam na dwie części,
w końcu to ''marzenie'' dużego kalibru, 5000 metrów kwadratowych.

Zapraszam na drugą, finałową część.

Pozdrawia

Anna - projektantka












Zainteresują Cię



Prześlij komentarz